Szef sztabu organizacyjnego Andrzeja Dudy, Joachim Brudziński zaapelował do sztabu wyborczego Małgorzaty Kidawy-Błońskiej oraz innych kandydatów o potępienie agresji wobec wolontariuszy sztabu prezydenta Dudy.
W sobotę rano w pobliżu ronda Wiatraczna w Warszawie doszło do ataku na wolontariusza zbierającego podpisy poparcia w wyborach prezydenckich pod kandydaturą Andrzeja Dudy. Z informacji, jakie przekazała PAP Komenda Stołeczna Policji wynika, że wolontariusz miał być wyzywany, po czym napastnik oddalił się na kilkanaście minut.
Gdy wrócił na głowie miał już kominiarkę i miał zaatakować fizycznie kopiąc tego mężczyznę. Napastnika spłoszyli przechodnie, którzy zareagowali widząc zajście - przekazał nadkom. Jarosław Florczak z wydziału komunikacji społecznej KSP.
Mężczyzna został zatrzymany przez funkcjonariuszy z Komendy Stołecznej Policji. Oficer prasowa Komendy Rejonowej Policji na Pradze asp. Katarzyna Puszczyk poinformowała, że informacje o sprawcy ustalono na podstawie nagrań z monitoringu ulicznego
"Czy tym razem pani Kidawa-Błońska i jej sztab oraz inni kandydaci znajdą w sobie potrzebę aby potępić agresję przeciwników prezydenta Andrzeja Dudy czy znowu usłyszymy, jak w przypadku Kaszubów z Pucka, że: kto sieje wiatr zbiera burze?" - napisał na Twitterze Brudziński.