Miliarder Michael Bloomberg to "największy przegrany" Superwtorku, a senator Elizabeth Warren "może usiąść ze swoim mężem na dobre zimne piwo" - tak przebieg prawyborów u Demokratów ocenił prezydent Donald Trump.

"Największy dziś przegrany to zdecydowanie +Mini+ Mike Bloomberg. Jego +polityczni+ konsultanci wzięli go na przejażdżkę. 700 mld dolarów psu na budę, nie ma teraz nic oprócz pseudonimu Mini Mike i całkowitego zniszczenia swojej reputacji. Tak trzymaj Mike!" - napisał na Twitterze Donald Trump.

Za przegraną prezydent USA uznał też Elizabeth Warren, która - jak napisał - "nie była nawet bliska wygrania w jej rodzimym stanie Massachusetts". "Cóż, teraz może zasiąść ze swoim mężem przy dobrym, zimnym piwie!" - dodał.

Odpowiadając na ten komentarz były wiceprezydent Joe Biden stwierdził, że to Trump "dziś przegrał". "Demokraci w całym kraju są pobudzeni. Jesteśmy przyzwoitymi, odważnymi i wytrwałymi ludźmi. Jesteśmy lepsi, niż ty (...)" - dodał, zwracając się do prezydenta.

B. wiceprezydent USA Joe Biden wygrał prawybory Demokratów w większości stanów głosujących w tzw. superwtorek. Jego jedynym poważnym rywalem w walce o partyjną nominację w listopadowych wyborach prezydenckich był senator Bernie Sanders, który zwyciężył w prawyborach w Kalifornii.

W nocy z wtorku na środę Amerykanie zakończyli głosowanie w superwtorku, czyli prawyborach prezydenckich w kilkunastu stanach. Jako ostatnie lokale wyborcze zamknięto w Kalifornii - stanie o największej liczbie ludności. Sondaże exit poll wskazują, że wygrał tam senator z Vermont. Wcześniej w większości stanów, w tym w Wirginii, Karolinie Północnej i Minnesocie, zwyciężał Biden.

Dopiero po przeliczeniu głosów ze wszystkich 14 stanów z superwtorku poznamy, ilu dokładnie delegatów mają poszczególni pretendenci do nominacji partyjnej Partii Demokratycznej w wyborach prezydenckich.