Kreml po raz pierwszy od wielu lat przyznał, że Władimir Putin jest chory i nie może wypełniać swoich obowiązków. W Rosji powinna trwać kampania przedwyborcza, bo Rosjanie pójdą do urn 18 marca, czyli w rocznicę aneksji Krymu. Temat wyborczy jednak zszedł teraz na dalszy plan, bo wszyscy zastanawiają się, co dzieje się z prezydentem Rosji - donosi korespondent RMF FM Przemysław Marzec.

Jak podkreślają media, w ostatnich dniach odwołano lub przełożono kilka publicznych wydarzeń, w których miał brać udział Putin. (Prezydent) przeziębił się, ale kontynuuje pracę - ogłosił rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow.

W poniedziałek prezydent miał złożyć roboczą wizytę w Soczi, jednak po tym, jak w niedzielę pod Moskwą doszło do katastrofy samolotu An-148, poinformowano o odwołaniu wyjazdu. Z kolei we wtorek odwołano m.in. wizytę w Stawropolu, przełożono naradę poświęconą mikroelektronice. Przeniesiono również kilka innych wydarzeń, a na spotkaniu ze zwycięzcami konkursu "Liderzy Rosji" prezydent przeprosił za problemy z głosem.

W środę rano Pieskow znów poinformował dziennikarzy o zmianie grafiku prezydenta. Odpowiadając na pytanie o to, czy to prawda, że Putin odwołał część spotkań i wyjazdów, by spotkać się z wojskowymi i omówić sytuację w Syrii, Pieskow powiedział: Nie, to nie tak. To błędna informacja. Nie ma nic wspólnego z rzeczywistością.

Część wydarzeń zaplanowana na połowę i koniec lutego, w których miał wziąć udział Putin, również może zostać odwołana - sugerują media. Niezależna rosyjska telewizja Dożd informowała, że z grafiku Putina wykreślono wyjazd na rosyjski Daleki Wschód, który miał odbyć się w dniach 19-22 lutego. Pieskow zaprzeczył tym doniesieniom.

To zaczyna przypominać wydarzenia z ostatnich lat ZSRR, gdy stan zdrowia przywódców był całkowicie tajną sprawą. Jeśli coś ujawniano, to oznaczało to polityczną zmianę - komentuje korespondent RMF FM. I podkreśla: Z drugiej strony budzi się nieporadna próba tłumaczenia wydarzeń w rosyjskiej polityce na podstawie obecności bądź absencji władców Rosji.

Eksperci twierdzą, że Putin nie chce prowadzić kampanii wyborczej. Wierzy w pewne zwycięstwo, nawet kosztem niskiej frekwencji. 

(m)