Już kilkaset plakatów wyborczych usunęły w Częstochowie służby miejskie. Banery w niektórych miejscach ograniczają widoczność na drodze i mogą stwarzać niebezpieczeństwo.

Już kilkaset plakatów wyborczych usunęły w Częstochowie służby miejskie. Banery w niektórych miejscach ograniczają widoczność na drodze i mogą stwarzać niebezpieczeństwo.
Pozrywane plakaty wyborcze na ulicy Czerniakowskiej w Warszawie po wyborach samorządowych w 2010 r. (zdjęcie ilustracyjne) /Grzegorz Jakubowski /PAP

W częstochowskiej dzielnicy Północ trzeba było na przykład usunąć plakaty wiszące na barierkach przy przejściach dla pieszych. Powieszono je tak, że kierowca widział pieszego dopiero na przejściu. Zniknęły również banery wiszące na mostach nad krajową "jedynką", bo także stwarzały zagrożenie

O rozpoczęciu akcji usuwania plakatów wyborczych miejskie służby poinformowały zainteresowane komitety. Wszystkie zdjęte "reklamy" trafiają do specjalnego magazynu, skąd kandydujący w wyborach mogą je odbierać. Część z nich już to zrobiła.

(bs)