Pierwsze miejsca na listach wyborczych to nie tylko honor, ale też największa szansa na zdobycie mandatu. W niedzielnych wyborach o 460 mandatów poselskich ubiega się aż 7896 kandydatów. Przyjrzeliśmy się najbardziej charakterystycznym zestawieniom "jedynek" w wybranych okręgach wyborczych Zanosi się na to, że w wielu z nich walka o mandaty będzie miała szczególny charakter.

Pierwsze miejsca na listach wyborczych to nie tylko honor, ale też największa szansa na zdobycie mandatu. W niedzielnych wyborach o 460 mandatów poselskich ubiega się aż 7896 kandydatów. Przyjrzeliśmy się najbardziej charakterystycznym zestawieniom "jedynek" w wybranych okręgach wyborczych Zanosi się na to, że w wielu z nich walka o mandaty będzie miała szczególny charakter.
Jedynki kontra jedynki, czyli pojedynki list i na listach. Zdjęcie ilustracyjne /Paweł Supernak /PAP

Prestiżowa stolica

Najbardziej znacząca będzie liczba głosów uzyskanych w okręgu nr 19, obejmującym Warszawę. Nie dość, że w stolicy do wzięcia jest 20 mandatów o które walczy rekordowa liczba 370 kandydatów, to jeszcze tu właśnie zmierzą się nie tylko "jedynki" list, ale wręcz "numery jeden" wszystkich niemal partii. Tradycyjnie tu walczy o mandat szef PiS Jarosław Kaczyński. Tym razem także w Warszawie wystartuje wcześniej kandydująca z Radomia Ewa Kopacz, a konkurencji dopełniają i Barbara Nowacka z lewicy, i Ryszard Petru z Nowoczesnej, i Paweł Kukiz z komitetu Kukiz '15 i Janusz Korwin-Mikke, także z własnej partii KORWiN. Stawkę uzupełniają lider warszawskiej Partii Razem Adrian Zandberg i kandydat Ruchu Społecznego Wyborców Piotr Ikonowicz, to nie oni jednak ściągają największą uwagę. To wyniki Kopacz, Kaczyńskiego, Nowackiej, Petru, Kukiza i Korwin Mikkego będą dla liderów sztandarem, wspierającym ich autorytety. Wynik wyborczy uzyskany w Warszawie uważany jest za prestiżowy, także ze względu na to, że to do tego okręgu zaliczane są głosy Polaków, mieszkających za granicą.

Pojedynki lokalne

Niezależnie od starcia liderów niemal w każdym z okręgów dojdzie do starć polityków mniej lub bardziej znanych i charakterystycznych.Na pewno będzie tak w Krakowie, gdzie o 14 mandatów walczą między innymi Małgorzata Wassermann z PiS, minister Rafał Trzaskowski z PO i Kazimiera Szczuka, reprezentująca Zjednoczoną Lewicę. Ciekawie zapowiada się też starcie w Kielcach, gdzie zesłany jako tzw. spadochroniarz z Dolnego Śląska minister Grzegorz Schetyna będzie walczył między innymi z raperem Piotrem Liroyem-Marcem. W Łodzi z byłym kandydatem PiS na premiera Piotrem Glińskim zmierzy się także były Komendant Główny Policji Marek Działoszyński, występujący w barwach PSL. W Lublinie Janusz Palikot zmierzy się z Elżbietą Kruk z PiS i Joanną Muchą z PO, a w Gdyni konkurencję Jolanty Szczypińskiej z PiS i Marka Biernackiego z PO ożywi kandydat zwykle uznawany za polityka warszawskiego - Leszek Miller.

Nie tylko jedynki

Choć największe szanse na zdobycie mandatu poselskiego mają osoby, zajmujące na listach pierwsze pozycje, nie brak tez takich, które swojej szansy upatrują w zajmowaniu miejsca ostatniego. Tak jest np. w wypadku byłego ministra zdrowia Bartosza Arłukowicza - ostatniego na liście PO w Szczecinie. Podobnie ulokowali się na listach wieloletni parlamentarzysta PSL  Stanisław Żelichowski i były poseł PiS a obecnie kandydat PO z Piotrkowa Trybunalskiego - Jan Tomaszewski. Ciekawych starć w całej Polsce będzie z całą pewnością znacznie więcej. O każde miejsce w Sejmie walczy aż 17 kandydatów.

W kilku okręgach szykują się ciekawe starcia "jedynek". Sprawdź gdzie: