To była ostatnia debata w ramach wspólnej akcji TVP Info i RMF FM "Wybory Polaków". Tym razem tematem dyskusji była polityka zagraniczna.

To była ostatnia debata w ramach wspólnej akcji TVP Info i RMF FM "Wybory Polaków". Tym razem tematem dyskusji była polityka zagraniczna.
zdj. ilustracyjne /LASZLO BELICZAY /PAP/EPA

Debata rozpoczęła się tradycyjnie tuż po godz. 20:00. O polityce zagranicznej dyskutowali prof. Zbigniew Lewicki, politolog i amerykanista z Collegium Civitas, prof. Klaus Bachmann, politolog z Uniwersytetu SWPS, dr Katarzyna Górak-Sosnowska, socjolog i znawca problematyki bliskowschodniej z SGH oraz dr Marcin Zaborowski, politolog i wiceprezes ośrodka Center for European Policy Analysis. W debacie uczestniczyli też dziennikarze RMF FM - Krzysztof Zasada w studiu oraz Anna Kropaczek, która o uchodźcach rozmawiała z mieszkańcami Cieszyna i Piotr Bułakowski, który odwiedził Rybaki, gdzie schronienie znaleźli uchodźcy z Ukrainy.

Temat europejskiego kryzysu migracyjnego zdominował pierwszą część debaty. Już na samym początku  profesor Zbigniew Lewicki postawił dość zaskakującą tezę. Widzę tylko niewielką część polityki zagranicznej w części uchodźców. To są po prostu wartości, jakie dany kraj wyznaje, jakie chce realizować - mówił prof. Lewicki.

Sporo emocji wywołało też stwierdzenie, że kryzysu uchodźców nie da się rozwiązać na odległość, przez pomoc krajom, z których imigranci uciekają - a o takim rozwiązaniu mówili np. przedstawiciele PiSu. Głośno sprzeciwił się temu Zaher Sabader, korespondent arabskich mediów w Polsce, powołując się na kontrowersyjną rosyjską interwencję w Syrii. Poza tym zwracano też uwagę, że polskie pomysły na poradzenie sobie z problemem uchodźców są bardzo skrajne.

Z jednej strony mamy hurra optymistów - otwierajmy granice, wpuszczajmy wszystkich. Z drugiej strony mamy właśnie "zamknijmy" - przekonywała socjolog dr Katarzyna Górak-Sosnowska.

W drugiej części debaty dziennikarze i publicyści rozmawiali, jaka będzie przyszłość Polski w międzynarodowych rozgrywkach i czy polska polityka zagraniczna wstała z kolan.

Jak stwierdził Paweł Lisicki, naczelny tygodnika "Do rzeczy", priorytetem przyszłego rządu w kwestii polityki zagranicznej powinno być zablokowanie rozbudowy gazociągu między Rosją a Niemcami, czyli projektu Nord Stream 2. Rzecz, która z polskiego punktu widzenia jest moim zdaniem skrajnym zagrożeniem - mówił Lisicki.

Piłeczkę odbijał Krzysztof Zasada z RMF FM: Moim zdaniem nie jesteśmy w stanie w żaden sposób zablokować tej inwestycji, skoro wchodzi w nią Wielka Brytania, Austria, Niemcy.

Poza tym, mówiono o stosunkach z Rosją, których poprawa jest skutecznie blokowana między innymi przez sytuację na Ukrainie i aneksję Krymu. Sporo czasu poświęcono też węgierskiemu premierowi Viktorowi Orbanowi, jako skutecznemu negocjatorowi w stosunkach z innymi państwami.

Zobacz obszerną relację z debaty o podatkach.

Zobacz relację z debaty o edukacji.

Zobacz relację z debaty o emeryturach.

(mn)