Za rządów SLD w rezerwie demograficznej było 1,5 mld zł, a w tym roku będzie to 14,2 mld zł - powiedział minister finansów Jacek Rostowski podczas spotkania w Sejmie z szefem SLD Grzegorzem Napieralskim.

Z kolei lider SLD krytykował rząd za wydawanie pieniędzy z rezerwy. Napieralski zarzucił Rostowskiemu, że polityka rządu sprowadza się do sięgania po rezerwy z których mają być wypłacane przyszłe emerytury. Sięgnęliście po pieniądze z rezerwy demograficznej - podkreślił szef SLD.

Jeśli chodzi o rezerwę demograficzną, to za waszych rządów w rezerwie demograficznej było 1 mld 555 mln zł. Na koniec tego roku będzie 14 mld 256 mln zł, mimo tego że nieznaczna część została przekazana z rezerwy demograficznej do budżetu. To jednak pokazuje, jaka jest dramatyczna różnica i o ile więcej składamy w rezerwie demograficznej, aby zapewnić bezpieczeństwo emerytur w przyszłych latach - podkreślił Rostowski.

Szef podkreślił natomiast, że założenia do projektu budżetu na 2012 r. są nierealne wobec tego, co się dzieje w Polsce i Europie. Spotkanie Rostowskiego i Napieralskiego trwało ok. półtorej godziny; zakończyło się koło godz. 14.