Ruszył serwis internetowy, dzięki któremu wyborcy mogą bezpośrednio rozmawiać z kandydatami do parlamentu. Na razie w ten sposób można się kontaktować z sześcioma politykami. Wszystko na ich koszt - informuje "Rzeczpospolita".

Po wejściu na stronę CallandVote.pl w odpowiednich godzinach (np. Cezary Tomczyk z PO dyżuruje od poniedziałku do piątku w godz. 8-9, Zbigniew Piątek z PiS w godz. 18-19) podajemy swój numer telefonu i następuje połączenie z kandydatem, za które płaci polityk. Można też wysłać e-maila lub SMS-a. W serwisie poza Tomczykiem i Piątkiem można znaleźć też kandydatkę PiS Małgorzatę Gosiewską, kandydatów PO - Agnieszkę Pomaskę i Artura Gieradę oraz Adama Jarubasa z PSL.

"Ten serwis to nowinka, ale myślę, że się sprawdza. Cieszy, że to nie ściema. Dla wyborców to istotne, że mogą się ze mną skontaktować" - ocenia Pomaska. Z kolei Gosiewska podkreśla, że "to dobry pomysł, bo przez kryzys ludzie coraz bardziej liczą się z pieniędzmi". Serwis działa od początku września. Dotąd skorzystało z niego ok. 50 wyborców.