"Białoruś jest zaniepokojona aktywnością sił NATO u jej granic i będzie nadal aktywnie reagować na sytuację" - zapowiedział w sobotę szef resortu obrony w Mińsku Wiktar Chrenin. Wyjaśnił przy tym, że armia zakończyła działania w ramach ćwiczeń w rejonie Grodna.

Te przedsięwzięcia, które były prowadzone w ramach ćwiczeń na grodzieńskim kierunku taktycznym, zostały ukończone. Wojska wróciły do miejsc stałej dyslokacji - powiedział minister po naradzie z udziałem prezydenta Alaksandra Łukaszenki. Zapewnił jednak, że Białoruś "nadal reaguje adekwatnie na to, co dzieje się koło granicy państwowej".

W wypowiedzi dla telewizji STV Chrenin wyjaśnił, że siły i zasoby wojsk rakietowych i wojsk obrony przeciwlotniczej pozostają w stanie przygotowania.

Minister obrony ocenił także, że Białoruś "odnotowuje wzmocnione przeloty lotnictwa wzdłuż granicy" państwa.

ZOBACZ RÓWNIEŻ: Protesty w Mińsku. Milicja zatrzymała kilkadziesiąt kobiet