„Teraz trzeba robić wszystko, żeby w wyborach do polskiego parlamentu osiągnąć wynik ponad progiem” - powiedział PAP Paweł Kukiz. Ruch Kukiz'15 w wyborach do Parlamentu Europejskiego zdobył 3,71 proc. poparcia. Kukiz ocenił, że na jego ugrupowanie zagłosowało i tak wiele osób.

Państwowa Komisja Wyborcza podała wyniki wyborów do Parlamentu Europejskiego przeliczone z 95,9 proc. obwodowych komisji wyborczych. Według nich komitety otrzymały: PiS - 46,01 proc. głosów, Koalicja Europejska - 37,87 proc., Wiosna - 6,02 proc., Konfederacja - 4,55 proc., Kukiz'15 - 3,71 proc., Lewica Razem - 1,23 proc. W rozmowie z PAP Kukiz przyznał, że szkoda wyniku, bo jego ruch miał już pomysł na frakcję w nowym Parlamencie Europejskim m.in. z włoskim Ruchem Pięciu Gwiazd. Jak podkreślił, dobrze, że do jesiennych wyborów do polskiego parlamentu jest jeszcze pół roku i jest czas, aby ten wynik poprawić.

Dobrze, że jest jeszcze tylu świadomych obywateli i jestem przekonany, że to, iż nie przekroczyliśmy progu wyborczego wynika z pojawienia się na scenie dwóch nowych podmiotów politycznych (Wiosny Roberta Biedronia i Konfederacji Korwin Braun Liroy Narodowcy) w okresie przed wyborami, a ludzie lubią nowe - zauważył polityk.

Jak zaznaczył, "teraz trzeba robić wszystko, żeby osiągnąć wynik ponad progiem i walczyć o te idee, o których mówię od lat".

Kukiz podkreślił, że liczba głosów, które zostały oddane na jego komitet nie jest mała.

Według niego walka w kampanii była nierówna, bo jego ugrupowanie nie pobiera subwencji z budżetu państwa i nie jest finansowane z zagranicznych fundacji.