42,1 procent wyborców oddało swoje głosy do godziny 17 - podała na konferencji prasowej Państwowa Komisja Wyborcza. To blisko 13 milionów uprawnionych do głosowania. Przed dwoma tygodniami frekwencja do godziny 17 była niższa i wyniosła 41,57 procent. Według PKW, nie powinno dojść do przedłużenia ciszy wyborczej.
Liderem pod względem frekwencji pozostaje Rewal - do godziny 17 zagłosowało tam 78,32 procent wyborców. Spośród dużych miast najwyższą frekwencję odnotowano natomiast w Warszawie - 49,91 procent uprawnionych.
W czasie konferencji prasowej PKW padło pytanie o telebim, jaki jeden ze sztabów wystawił przed swą kwaterą wyborczą w Warszawie. Wyświatlano na nim widok na Pałac Prezydencki i hasło wybocze kandydata. Jan Kacprzak - zastępca przewodniczącego PKW - stwierdził, że tego typu zachowanie nie powinno mieć miejsca przed godziną 20, kiedy kończy się cisza wyborcza. Na razie Komisja czeka na ewentualne zgłoszenie w tej sprawie. Jeżeli taka skarga wpłynie, wtedy zostanie podjęta stosowna decyzja.
Wcześniej podano, że do godziny 13 frekwencja wyniosła 26,63 procent, a więc o ponad trzy procent więcej niż w tym samym czasie przed dwoma tygodniami. Do 13 niekwestionowanym rekordzistą również był Rewal - swoje głosy oddało tam wówczas 64,91 procent wyborców. Wśród dużych miast prym wiodły Poznań i Warszawa.
Do godziny 8 rano frekwencja wyniosła natomiast 2,52 procent.
