Zamrożone rosyjskie aktywa mogą być wykorzystane na wsparcie Ukrainy – powiedział przed spotkaniem unijnych ministrów finansów wiceszef Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis. Kraje bałtyckie i Słowacja wystosowały w tej sprawie specjalny list. Wcześniej także premier Mateusz Morawiecki apelował o wykorzystanie zamrożonych aktywów rosyjskich oligarchów i banków na wsparcie Ukrainy.

Ocena Komisji Europejskiej jest w tej sprawie pozytywna. Komisja Europejska zaznacza jednak, że wszystko musi się odbywać zgodnie z prawem.

Wiceszef Komisji Europejskiej Valdis Dombrovskis powiedział, że w KE pracuje nad tą sprawą specjalna grupa robocza. Zaznaczył, że przejmowanie rosyjskich aktywów musi się odbywać na podstawie prawa karnego w kraju, w którym te aktywa się znajdują. Innymi słowy musi być to decyzja sądu w danym kraju, a więc np. w Polsce czy we Włoszech.

>>> ŚLEDŹ SYTUACJĘ NA UKRAINIE MINUTA PO MINUCIE <<<

Są też inne pomysły

Komisja Europejska poszukuje obecnie możliwości finansowania odbudowy Ukrainy ze zniszczeń. Konfiskata majątków rosyjskich oligarchów i aktywów rosyjskich banków jest jedną z możliwości.

Komisja rozważa także zaciąganie wspólnych pożyczek na rynkach finansowych, podobnie jak przy Funduszu Odbudowy po pandemii, ale Niemcy są zdecydowanie przeciw.

Inną z możliwości są bezpośrednie wkłady krajów Unii i spoza wspólnoty.  

Opracowanie: