„Jestem po rozmowie z sekretarzem generalnym NATO. Ustaliliśmy, że Polska będzie odpowiedzialna za operację ewakuacji i zapewnienia bezpiecznego transportu dla 300 obywateli Afganistanu, którzy współpracowali w ostatnich latach z Sojuszem Północnoatlantyckim” – poinformował w mediach społecznościowych premier Mateusz Morawiecki. Od kilku dni Polska prowadzi ewakuację cywilów z opanowanej przez talibów stolicy Afganistanu. Na pokładach samolotów znajdują się zarówno polscy obywatele, jak i obywatele państw sojuszniczych.

Premier Morawiecki poinformował, że po rozmowie z sekretarzem generalnym NATO Jensem Stoltenbergiem zostało ustalone, że Polska zajmie się ewakuacją 300 obywateli Afganistanu, którzy współpracowali w ostatnich latach z Sojuszem Północnoatlantyckim.

"Przewieziemy ich najpierw do Polski, a następnie do innych krajów NATO. Bardzo poważnie traktujemy nasze zobowiązania sojusznicze i nie jest to nasze ostatnie słowo w kwestii udziału w operacjach Sojuszu związanych z kryzysem afgańskim." - napisał Mateusz Morawiecki w swoich mediach społecznościowych. 

"Omówiłem z premierem Mateuszem Morawieckim znaczenie ciągłej koordynacji w kwestii Afganistanu. Dziękuję Polsce za zgodę na pomoc w ewakuacji Afgańczyków, którzy wsparli NATO" - napisał w odpowiedzi na Twitterze sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg.

Polskie służby prowadzą akcję ewakuacyjną od kilku dni

Na polskich listach osób do ewakuacji z Afganistanu było początkowo ponad 250 nazwisk. Ta liczba z każdym dniem rosła. Teraz zwiększy się o kolejne 300. Do tej pory w polskiej akcji ewakuacyjnej udało się przetransportować do kraju ponad 130 osób - głównie Afgańczyków.

Dziś w Warszawie wylądował kolejny samolot. To już trzeci transport z ewakuowanymi z Kabulu Polakami i polskimi współpracownikami oraz ich rodzinami. Jeden samolot z Uzbekistanu wylądował w Polsce w środę wieczorem, a drugi w czwartek rano. 

Ewakuacja prowadzona przez polskie służby odbywa się wojskowymi samolotami z Kabulu do Uzbekistanu, skąd następnie cywilnymi samolotami PLL "Lot" ewakuowani dostają się do Polski.

Misja ma potrwać do połowy września. Nie ma bojowego charakteru, a chodzi o zabezpieczenie ewakuacjiPomimo zakończenia operacji NATO w Afganistanie, jesteśmy współodpowiedzialni za bezpieczeństwo przebywających na miejscu obywateli Polski, ale także państw sojuszniczych i partnerskich, w tym też współpracujących z nami obywateli Afganistanu - podkreślił w rozmowie z Polską Agencją Prasową szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego, Paweł Soloch.

Prezydent Andrzej Duda podpisał postanowienie o użyciu Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie; zgodnie z postanowieniem, które zostało opublikowane w środę wieczorem w Monitorze Polskim, PKW może liczyć do 100 osób.

Kiedy Stany Zjednoczone wycofały większość swoich wojsk z Afganistanu, dużą część terytorium tego państwa zajęli talibowie. W niedzielę wkroczyli do stolicy kraju Kabulu i przejęli kontrolę nad prawie całym krajem.