​Państwo Islamskie (ISIS) zapewniło, że będzie kontynuowało walkę w Afganistanie przeciwko talibom - poinformował hiszpański dziennik "La Razon", powołując się na artykuł w magazynie dżihadystów "Al-Naba".

W artykule dżihadyści stwierdzili, że to "rzekome zwycięstwo w Afganistanie w rzeczywistości oznacza zajęcie kraju przez talibów we współpracy ze Stanami Zjednoczonymi i z poparciem Al-Kaidy, co jest zgodne z założeniami procesu pokojowego z Ad-Dauhy". "Jak wytłumaczyć tak szybki upadek miast i to, że Stany Zjednoczone pozwoliły talibom na przejęcie amerykańskiego sprzętu wojskowego, który wcześniej był dostarczony afgańskiej armii? Dlaczego talibowie pozwalają na ewakuowanie ludzi z lotniska w Kabulu? Tak naprawdę mamy do czynienia z nowym narzędziem krzyżowców przeciwko Państwu Islamskiemu" - napisali.

"Obserwowaliśmy bezpośrednią współpracę między siłami amerykańskimi i talibami podczas natarcia na Kabul i kiedy były kontynuowane operacje ewakuowania tysięcy krzyżowców i szpiegów, w atmosferze wzajemnego zaufania" - dodali.

"Kiedy poznajemy program "nowych talibów", jesteśmy jeszcze bardziej pewni słuszności drogi, która obrało Państwo Islamskie - ustanowienia szariatu. Poparcie dla islamu nie przechodzi przez hotele w Katarze ani przez ambasady Rosji, Chin i Iranu" - podkreślili.

Dżihadyści ocenili, że "nie przypadkiem wszystkie strony, które toczyły wojny z Państwem Islamskim, są tymi samymi, które teraz biorą udział w promowaniu modelu talibów w wersji zmodyfikowanej przez Ad-Dauhę".

"Przywódcy talibów ogłosili wyzwolenie Afganistanu z hoteli w Katarze. To fałszywe zwycięstwo w rzeczywistości wywodzi się stamtąd, skąd płyną decyzje o wojnie przeciwko islamowi. O jakim zwycięstwie oni mówią" - napisali. "To, co się stało, to nic innego jak zastąpienie ogolonego tyrana przez tyrana z brodą. Ameryka myśli, że ten będzie bardziej użyteczny, ale bojownicy przygotowują się do nowego etapu błogosławionego dżihadu, który nie zakończy się, dopóki cała ziemia nie zostanie poddana władzy jej Stwórcy" - dodali.

W lutym ub.r. w stolicy Kataru Ad-Dausze USA podpisały z talibami porozumienie pokojowe, na mocy którego Waszyngton postanowił wycofać wszystkich amerykańskich żołnierzy z Afganistanu do maja 2021 roku. W zamian talibowie zobowiązali się, że uniemożliwią działanie na terenie Afganistanu wszelkim grupom terrorystycznym, zwłaszcza Al-Kaidzie i Państwu Islamskiemu.