Ustawa o ograniczeniu sprzedaży dopalaczy nie wejdzie w życie przed nowym rokiem szkolnym. Nie ma na to szans, bo rząd nawet jeszcze nie zaplanował, kiedy się nią zajmie - donosi nasza reporterka.

Chodzi o przepisy, które mają umożliwić wycofanie z rynku substancji podejrzewanej o szkodliwe dla zdrowia właściwości. W tym czasie substancja ma być badana.

Najpierw ustawa miesiącami tkwiła w konsultacjach. A teraz, gdy wreszcie udało się je zakończyć - zaczynają się sejmowe wakacje. Nawet jeśli rząd przyjmie ustawę w ciągu najbliższych tygodni - posłowie będą się mogli nią zająć dopiero we wrześniu.

Wtedy też ma wreszcie ruszyć ogólnopolska rządowa kampania przeciwko dopalaczom. Minister Zdrowia Ewa Kopacz zapowiada, ze zaangażuje w nią inne koleżanki z rządu - minister edukacji, polityki społecznej i równego statusu.