Parlament belgijskiego regionu Walonia dał zielone światło dla podpisania przez rząd federalny Belgii umowy handlowej CETA między Unią Europejską a Kanadą.

Parlament belgijskiego regionu Walonia dał zielone światło dla podpisania przez rząd federalny Belgii umowy handlowej CETA między Unią Europejską a Kanadą.
Parlament Walonii zagłosował za CETA /OLIVIER HOSLET /PAP/EPA

Piątkowe głosowanie zakończyło blokadę porozumienia CETA, która groziła nie tylko fiaskiem umowy między UE a Kanadą, ale też stawiała pod znakiem zapytania przyszłość unijnej polityki handlowej. Z powodu blokady odwołano planowany na czwartek szczyt UE-Kanada i uroczystość podpisania CETA.

Za udzieleniem rządowi Belgii zgody na zawarcie umowy głosowało 58 deputowanych parlamentu Walonii, a pięciu było przeciw. Belgijski rząd federalny potrzebuje mandatu od wszystkich regionów i wspólnot językowych w kraju, by móc podpisać CETA.

W przyjętej rezolucji parlament francuskojęzycznego regionu zapowiada, że będzie regularnie oceniał społeczno-gospodarcze i środowiskowe skutki tymczasowego stosowania umowy UE-Kanada. Przypomina też, że Belgia zwróci się do Trybunału Sprawiedliwości UE o ocenę legalności przewidzianego w CETA systemu arbitrażu inwestycyjnego (Investment Court System - ICS), który ma rozwiązywać spory na linii państwo-inwestor. Ten arbitraż uznawany jest przez przeciwników CETA za wzmocnienie wpływów wielkich korporacji. Tego dotyczyły też najważniejsze zastrzeżenia Walonii.

Złożenie wniosku do unijnego Trybunału w sprawie zbadania legalności systemu arbitrażu inwestycyjnego zapowiada deklaracja uzgodniona w czwartek przez belgijskie regiony, wspólnoty językowe i rząd federalny, która umożliwiła Walonii odstąpienie od blokowania CETA. Deklaracja zostanie dołączona do umowy UE-Kanada. Zapisano w niej także, że Belgia chce mieć prawo do uruchomienia "w razie nierównowagi rynkowej" klauzuli ochronnej dotyczącej importu produktów rolnych. W deklaracji zaznaczono też, że CETA nie ma wpływu na unijne przepisy dotyczące autoryzacji i wprowadzania na rynek produktów modyfikowanych genetycznie (GMO).

Belgijską deklarację zaakceptowały w czwartek pozostałe państwa UE.

Oprócz Walonii w piątek swoją zgodę na podpisanie CETA mają dać jeszcze parlamenty brukselskiego regionu stołecznego oraz wspólnoty francuskojęzycznej.

Umowa CETA zniesie niemal wszystkie cła i bariery pozataryfowe oraz zliberalizuje handel usługami między UE a Kanadą. Po jej podpisaniu część zapisów zacznie być stosowana tymczasowo. Umowa wymagać będzie jeszcze ratyfikacji przez parlamenty państw unijnych.

(az)