Szesnaście osób zginęło, a 32 odniosły obrażenia w starciach z prorosyjskimi separatystami pod Wołnowachą w obwodzie donieckim na wschodzie Ukrainy - poinformował departament zdrowia donieckiej administracji obwodowej. Jedna osoba zginęła w obwodzie ługańskim.

Administracja obwodu donieckiego nie informuje, czy wszyscy zabici to żołnierze ukraińscy. Separatyści z Doniecka twierdzą, że zabitych zostało 20 osób.  

Media ukraińskie podkreślają, że jeszcze nigdy od rozpoczęcia na wschodzie operacji zbrojnej przeciwko separatystom nie zginęło tyle osób.
 
Wcześniej p.o. prezydenta Ukrainy Ołeksandr Turczynow poinformował, że w ciągu ostatniej nocy w starciach z prorosyjskimi separatystami na wschodzie Ukrainy zginęło 14 ukraińskich żołnierzy. Trzynastu poległo - według Turczynowa - podczas walk w mieście Wołnowacha, a jeszcze jeden żołnierz zginął w ataku na konwój w obwodzie ługańskim. Resort obrony Ukrainy informował, że żołnierz ten zginął, a dwóch odniosło obrażenia w wyniku ataku uzbrojonych mężczyzn na kolumnę pojazdów wojskowych w pobliżu miejscowości Rubiżne w obwodzie ługańskim.  

Tej samej nocy został zaatakowany posterunek ukraińskich żołnierzy w okolicach Wołnowachy. Służba prasowa ukraińskiego ministerstwa obrony informowała na stronie internetowej, że "w pobliżu miasta Wołnowacha terroryści otworzyli z zasadzki zmasowany ogień z broni strzeleckiej, ręcznych granatników przeciwczołgowych i moździerzy w kierunku posterunku, na którym pełnili służbę żołnierze jednej z jednostek sił zbrojnych Ukrainy".   

Podczas ostrzału jeden z pocisków trafił w pojazd wojskowy. Doszło do wybuchu.  

W obwodzie wołyńskim ogłoszono dwudniową żałobę - w piątek i sobotę - po zabitych w Wołnowasze. Agencja Interfax-Ukraina pisze, że zginęli żołnierze 13. korpusu, stacjonującego we Włodzimierzu Wołyńskim.

Tymczasem przedstawiciel władz tzw. Donieckiej Republiki Ludowej powiadomił o większej liczbie ofiar w Wołnowasze. 42 osoby zostały ranne, 20 zginęło - oznajmił.  

(mpw)