​W ostatnich dniach z Rosji przerzucono na Ukrainę około 1,5 tysiąca żołnierzy i ponad 300 sztuk sprzętu wojskowego - poinformował rzecznik Rady Bezpieczeństwa Narodowego i Obrony (RBNiO) w Kijowie, Andrij Łysenko. Z kolei władze Ukrainy zapowiedziały, że od jutra wprowadzają kontrole graniczne na granicy strefy walk z separatystami.

W dniach 7-8 lutego przez granicę państwową Ukrainy, przez (kontrolowane przez separatystów) przejście graniczne w Izwaryne przeszło blisko 1,5 tysiąca wojskowych sił zbrojnych Federacji Rosyjskiej i ponad 300 jednostek sprzętu wojskowego - powiedział na codziennej konferencji prasowej.

Według danych RBNiO kolumny rosyjskich pojazdów z żołnierzami udały się w kierunku miast: Ługańsk, Debalcewe i Antracyt.

Rząd Ukrainy oświadczył dziś, że zostaną wprowadzone kontrole graniczne na granicy strefy walk z separatystami. To kolejna decyzja odcinająca kontrolowane przez siły prorosyjskie regiony od reszty kraju a także poważnie ograniczające relacje Ukrainy z Rosją.

W listopadzie ubiegłego roku ukraińskie władze oświadczyły, że całkowicie wstrzymują finansowanie zajętego przez siły rosyjskie Donbasu i zamrażają wypłatę świadczeń socjalnych w tym regionie; można je - jak na przykład emerytury - otrzymać dopiero po przyjeździe na ziemie kontrolowane przez Kijów.

Władze ukraińskie twierdzą także, że budują na granicy z Rosją zabezpieczenia, które nazywane są tutaj "ścianą". Ma to być trudne do pokonania ogrodzenie, które uniemożliwi nielegalny przepływ na Ukrainę ludzi i sprzętu wojskowego z sąsiedniego kraju.

(abs)