Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zaapelował do rodaków o konsolidację w obliczu trwającej na wschodzie kraju agresji Rosji. Zapowiedział także dalsze wzmacnianie sił zbrojnych, które – jak podkreślił – są już w stanie stawić czoło przeciwnikowi.

Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko zaapelował do rodaków o konsolidację w obliczu trwającej na wschodzie kraju agresji Rosji. Zapowiedział także dalsze wzmacnianie sił zbrojnych, które – jak podkreślił – są już w stanie stawić czoło przeciwnikowi.
Kobieta w domu zniszczonym przez rosyjski ostrzał domu na wschodzie Ukrainy /ALEXANDER ERMOCHENKO /PAP/EPA

W warunkach, gdy agresja Rosji przeciwko Ukrainie wciąż trwa a zagrożenie wojskowe ze wschodu jest największym wyzwaniem, kwestia jedności narodowej i konsolidacji politycznej jest dla naszego kraju kwestią życia i śmierci - oświadczył, wygłaszając w parlamencie doroczne posłanie na temat polityki wewnętrznej i zagranicznej.

Poroszenko zaznaczył, że choć Ukraina otrzymuje zagraniczną pomoc wojskową, to broniąc się przed wrogiem musi liczyć wyłącznie na własne siły.

Wszyscy widzą, jak bardzo zmieniła się nasza armia w ciągu ostatnich dwóch lat. Jest dobrze uzbrojona i gotowa do obrony Ukrainy. Gdyby poprzednie władze poświęcały armii tyle uwagi, co dziś, żadne zielone ludziki nie wkroczyłyby na Krym i nie widzielibyśmy rosyjskich żołnierzy w Donbasie - powiedział.

Prezydent zaapelował do społeczeństwa, by mimo wysokich nakładów na wojsko, nadal niosło pomoc żołnierzom walczącym na wschodzie.

Prawie 3 proc PKB, które wydajemy na obronę to bardzo dużo w porównaniu z 1 procentem w przeszłości. Ale w warunkach wojny to za mało. Dlatego armia potrzebuje obywatelskiej pomocy i wsparcia - podkreślił Poroszenko. 

Poroszenko: Nie będzie zmian w konstytucji bez spokoju w Donbasie

Ukraina nie wprowadzi zmian w konstytucji w części dotyczącej Donbasu, dopóki nie zostaną zrealizowane zapisy mińskich porozumień na rzecz uregulowania konfliktu w tym regionie - oświadczył Poroszenko.

Decyzje w tej sprawie podejmujecie wy, szanowni deputowani. Bez was nie będzie ani zmian w konstytucji, ani ustawy o wyborach lokalnych w (zajętej przez separatystów) części Donbasu, ani żadnej innej strategicznej decyzji - powiedział zwracając się do parlamentu z dorocznym posłaniem na temat polityki wewnętrznej i zagranicznej.

Prezydent podkreślił, że Ukraina przekonała zachodnich partnerów, iż działania na rzecz politycznego uregulowania sytuacji w Donbasie powinny być poprzedzone realnymi krokami w kierunku zapewnienia bezpieczeństwa na tym obszarze.

Jest to stałe wstrzymanie ognia, wycofanie rosyjskich wojsk i sprzętu z okupowanych terytoriów, rozbrojenie (prorosyjskich) bojowników i odzyskanie kontroli nad naszą własną granicą (z Rosją) - powiedział Poroszenko.

Szef państwa ocenił, że stopień zagrożenia ze strony Rosji jest bardzo wysoki. Rosja stale zwiększa obecność wojskową na swoim kierunku zachodnim i południowo-zachodnim. Poziom możliwości agresji zbrojnej z kierunku południowego pozostaje wysoki - oświadczył.

Poroszenko poinformował, że rosyjskie siły w zajętym przez separatystów Donbasie liczą ponad 38 tys. ludzi, mają ponad 600 czołgów, ponad 1,2 tys. wozów bojowych, 750 systemów artyleryjskich oraz około 300 wyrzutni rakietowych.

Zachowanie Rosji na świecie, łamanie przez nią prawa międzynarodowego, próby poderwania przez Kreml architektury bezpieczeństwa europejskiego jest problemem kontynentalnym i globalnym. Ukraina nadal potrzebuje poważnego wsparcia międzynarodowego w walce z rosyjską agresją - zaznaczył.

Prezydent Ukrainy powtórzył, że celem polityki Kijowa jest uzyskanie członkostwa w NATO. (j.)