Minister obrony USA Chuck Hagel nie może się od kilku dni skontaktować telefonicznie z ministerstwem obrony Ukrainy, ani z dowództwem ukraińskiej armii - poinformował rzecznik Pentagonu, admirał John Kirby. "Nie udało nam się połączyć z nikim w ministerstwie obrony Ukrainy (...). To naprawdę bardzo niezwykłe" - powiedział Kirby i dodał, że szef Pentagonu nie ma zazwyczaj kłopotów z uzyskaniem połączenia z kimś ze swych zagranicznych partnerów.

Dodał też, że nie udało się również nawiązać żadnych kontaktów między dowódcami sił USA a dowództwem ukraińskiej armii.  

Z raportów amerykańskich dyplomatów przebywających w Kijowie wynika, że na razie armia zajmuje się głównie ochroną obiektów wojskowych, w tym składów broni i amunicji - powiedział Kirby. Powtórzył, że Waszyngton apeluje do ukraińskiego wojska, by trzymało się z dala od politycznego kryzysu. 

W środę prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz zwolnił ze stanowiska szefa sztabu generalnego sił zbrojnych generała Wołodymyra Zamanę. Zdaniem ekspertów decyzja spowodowana była chęcią wymiany Zamany na dowódcę bardziej lojalnego wobec prezydenta. Na nowego szefa sztabu generalnego i naczelnego dowódcę sił zbrojnych Janukowycz mianował admirała Jurija Iljina. Wczoraj do dymisji podał się zastępca szefa sztabu generalnego sił zbrojnych Ukrainy generał Jurij Dumanski. Stwierdził, że nie zgadza się z "polityką angażowania sił zbrojnych w wewnętrzny konflikt cywilny". 

"Ameryka ma ograniczone możliwości wpływania na sytuację na Ukrainie"

Według wiceprezesa waszyngtońskiego think tanku Atlantic Council Damona Wilsona Biały Dom, który rozważa możliwe reakcje na kryzys na Ukrainie, będzie przede wszystkim starał się zapobiec zaangażowaniu się ukraińskiej armii w konflikt polityczny, który powinien być rozwiązany pokojowo.

Wilson, który jest też byłym dyrektorem ds. Europy w Radzie Bezpieczeństwa Narodowego USA, przyznał, że Ameryka ma ograniczone możliwości wpływania na sytuację na Ukrainie, ale dzięki umowom dotyczącym bezpieczeństwa może wykorzystać kontakty w tamtejszej armii i wywiadzie.

Wywarcie presji na Ukrainę, tak aby trzymać siły zbrojne z dala od kryzysu politycznego, to najlepszy sposób wykorzystania wpływów USA w tym kraju - powiedział Wilson w rozmowie z Reuterem.

Jednak, jak informował jeszcze w środę przedstawiciel Departamentu Stanu USA, przedstawiciele amerykańskiej administracji nie zdołali nawiązać kontaktu z wysokiej rangi oficerami ukraińskiej armii i wywiadu.

Kirby poinformował również dziennikarzy, że na razie Pentagon nie planuje ewakuacji obywateli USA z Ukrainy; dodał jednak, że

Dowództwo Europejskie Sił Zbrojnych USA dysponuje właściwymi środkami, by szybko przeprowadzić taką akcję, jeśli okaże się konieczna. 

(mpw)