​Eksplozja samochodu w stolicy Ługańskiej Republiki Ludowej w Donbasie. Nie żyją dwie osoby. Policja potwierdziła, że jedną z ofiar jest szef milicji w Ługańsku Oleg Anaszczenko.

Samochód eksplodował ok. 6 rano. Lokalna policja potwierdziła, że jedną z ofiar jest szef Milicji Ludowej Oleg Anaszczenko. Władze samozwańczej republiki zakwalifikowały jego śmierć jako rezultat "ataku terrorystycznego". Twierdzą, że za zamachem stoją ukraińscy wywrotowcy. Oprawcy z Kijowa nie złamią ducha wojowników Milicji Ludowej. Znajdziemy tych, którzy zlecili i przeprowadzili ten odrażający atak terrorystyczny i ukarzemy ich należycie - powiedział rzecznik milicji Andriej Maroczko w rozmowie z rosyjskim Sputnikiem.  

To już kolejna śmierć w dowództwie prorosyjskich separatystów w Donbasie. W ubiegłym roku w maju zginął jeden z czołowych przywódców ŁRL Aleksiej Mozgowoj, zastrzelony podczas zasadzki. 

W październiku z kolei w eksplozji w windzie zginął doniecki pułkownik Arsen "Motorola" Pawłow. Separatyści oskarżają rząd w Kijowie o zorganizowanie zamachów. 

(az)