Miasto Awdijiwka w regionie donieckim pozbawione wody pitnej. W regionie od kilku tygodni toczą się walki pomiędzy ukraińską armią a prorosyjskimi separatystami. Wicepremier Ukrainy Hennadij Zubko napisał, że separatyści ostrzelali miejscową stację filtrującą.

Miasto Awdijiwka w regionie donieckim pozbawione wody pitnej. W regionie od kilku tygodni toczą się walki pomiędzy ukraińską armią a prorosyjskimi separatystami. Wicepremier Ukrainy Hennadij Zubko napisał, że separatyści ostrzelali miejscową stację filtrującą.
ZDJĘCIE ILUSTRACYJNE /VOLODYMYR PETROV /PAP/EPA

Stacja filtrująca została bezpośrednio trafiona. Prace zostały wstrzymane, ludzie chowają się w schronach. Miasto znów nie ma wody - napisał Zubko. Okupanci nie mogą pogodzić się ze wsparciem Holandii dla ratyfikacji umowy UE-Ukraina, dlatego atakują nasze ziemie - dodał.

Wojska separatystów rozpoczęły bombardowanie Awdijiwki pod koniec stycznia. Jak zaznacza dziennikarz RMF FM Przemysław Marzec, podczas poprzednich ataków separatyści  pozbawili mieszkańców nie tylko wody, ale także prądu i ogrzewania. Ostrzał prowadzono z czołgów, artylerii i wyrzutni Grad. Z miasta ewakuowano wtedy 400 osób. 

Aktywiści alarmują, że Awdijiwka jest bliska klęski humanitarnej. Kilkadziesiąt tysięcy odbiorców nie ma prądu, problemy są też z dostępem do wody i ogrzewania. Jest to o tyle niepokojące, że temperatury w nocy dochodzą tam niekiedy do 20 stopni Celsjusza na minusie.

Separatyści ostrzeliwują także inne miejscowości i wioski. Każdego dnia takich ataków jest kilkadziesiąt.  

(az)