Amerykanka Serena Williams będzie w sobotę rywalką Agnieszki Radwańskiej w finale wielkoszlemowego turnieju w Wimbledonie. W półfinale rozstawiona z numerem szóstym czterokrotna triumfatorka londyńskiej imprezy pokonała grającą z "dwójką" Białorusinkę Wiktorię Azarenkę 6:3, 7:6 (8-6).

Bardzo, bardzo ciężko zapracowałam na ten sukces. W drugim secie miałam chwile słabości, ale przetrwałam - powiedziała po zakończeniu meczu uradowana Amerykanka.

30-letnia Williams po raz ostatni zwyciężyła w Wimbledonie w 2010 roku, a wcześniej w 2009 oraz 2002-03. W 2004 przegrała w finale z Rosjanką Marią Szarapową, a cztery lata później uległa swojej starszej siostrze - Venus.

Sobotni finał będzie zatem jej siódmym w Wimbledonie. Jeśli wygra, sięgnie po 14. tytuł w Wielkim Szlemie.

Tenisistki już ze sobą grały. Zawsze górą była Williams

Siedem lat młodsza Radwańska po raz pierwszy wystąpi w finale zawodów Wielkiego Szlema. W półfinale, również pierwszym w karierze, wygrała z Niemką polskiego pochodzenia Angelique Kerber 6:3, 6:4.

Z Sereną Williams Polka spotkała się do tej pory dwukrotnie. Oba mecze, w 2008 roku, przegrała - najpierw na "cegle" w Berlinie 3:6, 1:6, a następnie w ćwierćfinale Wimbledonu 4:6, 0:6.

Do tej pory krakowianka wygrała 10 imprez rangi WTA Tour, a Amerykanka - 41. Przed rozpoczęciem turnieju w Londynie Radwańska zarobiła na korcie nieco ponad dziewięć milionów dolarów, a Williams cztery razy więcej.

Wyniki półfinałów:

Agnieszka Radwańska (Polska, 3) - Angelique Kerber (Niemcy, 8) 6:3, 6:4

Serena Williams (USA, 6) - Wiktoria Azarenka (Białoruś, 2) 6:3, 7:6 (8-6)