Łukasz Kubot wraz ze Szwedem Robertem Lindstedtem odpadli z tenisowego turnieju ATP Tour w paryskiej hali Bercy (pula nagród 3,45 mln euro). W drugiej rundzie ulegli 6:7 (3-7), 6:3, 5-10 rozstawionym z numerem ósmym Jean-Julienowi Rojerowi i Horii Tecau.

Holendersko-rumuńska para rozstrzygnęła losy meczu w super tie-breaku i zapewniła sobie miejsce w ćwierćfinale.

Tecau święcił największe triumfy w deblowej karierze występując w parze z... Lindstedtem. W latach 2010-2012 ta dwójka trzykrotnie dotarła do finału wielkoszlemowego Wimbledonu, a w sumie wywalczyła wspólnie dziesięć tytułów.

Wcześniej w środę Kubot i Lindstedt zapewnili sobie miejsce w kończącym sezon turnieju masters ATP World Tour Finals w Londynie (9-16 listopada). Awans dała im porażka Kanadyjczyka Vaseka Pospisila i Jacka Socka z USA w 2. rundzie imprezy w Paryżu.

W ćwierćfinale w Paryżu zagra z kolei Marcin Matkowski w parze z Austriakiem Juergenem Melzerem. Zmierzą się z Chorwatem Ivanem Dodigiem oraz Brazylijczykiem Marcelo Melo (nr 4.).

Jedyny z Polaków występujący w singlu Jerzy Janowicz odpadł w pierwszej rundzie po porażce 7:6 (7-5), 2:6, 4:6 z Amerykaninem Samem Querreyem.