Szwajcar Roger Federer i Hiszpan David Ferrer pożegnali się z turniejem tenisowym w Szanghaju. Dalej gra m.in. Serb Novak Djoković i Francuz Jo-Wilfried Tsonga.

Występ w Szanghaju to dla Rogera Federera pierwszy turniej od porażki na US Open na początku września. Szwajcar w pierwszej rundzie miał wolny los, w drugiej pokonał łatwo Włocha Andreę Seppiego, ale już Gael Monfils z Francji okazał się dla niego za mocny. Federer przegrał po dwóch wyrównanych setach 5:7, 6:7. Szwajcar znów straci punkty w rankingu, bo przed rokiem w Szanghaju dotarł do półfinału.

Trzecia runda okazała się zbyt wymagająca także dla innego tenisisty ze światowej czołówki, Davida Ferrera. Hiszpan męczył się już w drugiej rundzie, gdzie przegrał seta z Czechem Lukasem Rosolem. W pojedynku z Niemcem Florianem Mayerem (50. miejsce w rankingu) nie miał wiele do powiedzenia. Przegrał 4:6, 3:6.

Niespodzianką jest także porażka rozstawionego z numerem 6 Czecha Tomasa Berdycha, który nie poradził sobie z Hiszpanem Nicolsem Almagro 6:7, 6:3, 6:7.

Kłopotów z awansem do kolejnej rundy nie miał natomiast Serb Novak Djoković. Niedawny lider rankingu tenisistów bez przeszkód pokonał Włocha Fabio Fogniniego 6:3, 6:3. Dwusetowy bój ma za sobą też Francuz Jo-Wilfried Tsonga, który wygrał z Japończykiem Keim Nishikorim 7:6, 6:0. Do czwartej rundy przeszedł także Stanislas Wawrinka. Szwajcar pokonał Milosa Raonicia z Kanady 7:6, 6:4.

Niespodziewane kłopoty z Argentyńczykiem Carlosem Berlocqiem miał Rafael Nadal. Hiszpan wygrał gładko pierwszego seta 6:1, ale w drugim do zwycięstwa potrzebował tie-breaka. W nim początkowo wysoko przegrywał, ale ostatecznie wygrał 7-5.