Argentyńczyk Juan Martin del Potro, który wycofał się z turnieju ATP w Indian Wells, znowu ma problemy zdrowotne. Tym razem skarży się na kłopoty z kolanem. Dziennik "La Nacion" sugeruje, że tenisistę znowu może czekać operacja i przerwa w grze od czterech do sześciu miesięcy.

Na razie 30-letni Argentyńczyk zastanawia się, czy wystąpi w kolejnym turnieju - Miami Open. Z kolanem ma kłopoty od października i turnieju w Szanghaju, kiedy zawodnik złamał rzepkę lewej nogi. Z tego powodu nie wystąpił w kończącym sezon Masters ATP Finals i wielkoszlemowym Australian Open.

W tym roku piąty tenisista w rankingu ATP zagrał jedynie w Turniej ATP w Delray Beach, gdzie dotarł do ćwierćfinału. Przegrał z Mackenzie McDonaldem i ... bólem kolana.

Według "La Nacion" del Potro konsultował się już z kilkoma specjalistami. Operacja może oznaczać kolejną kilkumiesięczną przerwę.

Del Potro z powodu problemów ze zdrowiem, które trwają od niemal dziewięciu lat, opuścił kilka sezonów rywalizacji na światowych kortach. Powrócił w 2016 roku i dotarł do finału olimpijskiego w Rio de Janeiro.

Rok 2018 zawodnik może zaliczyć do udanego. Aż do momentu kontuzji w Szanghaju. Najpierw wygrał pierwszy w karierze turniej Masters 1000 w Indian Wells, a potem dotarł do półfinału French Open oraz do półfinału US Open.