We wtorek Agnieszka Radwańska powalczy o awans do ćwierćfinału prestiżowego turnieju tenisowego w Indian Wells. Po Dominice Cibulkovej i Monice Niculescu pora na mecz z Jeleną Janković.

We wtorek Agnieszka Radwańska powalczy o awans do ćwierćfinału prestiżowego turnieju tenisowego w Indian Wells. Po Dominice Cibulkovej i Monice Niculescu pora na mecz z Jeleną Janković.
Agnieszka Radwańska /JOHN G. MABANGLO /PAP/EPA

To Polka będzie faworytką tego pojedynku. Jej rywalka, choć doświadczona to najlepsza lata ma już za sobą. Mimo to Agnieszka Radwańska musi być czujna, bo jak mówi Adam Romer z magazynu "Tenisklub" tenisistka z Serbii cały czas potrafi być groźna. W historii dziewczyny zawsze toczyły wyrównane boje. Liczę na dwa sety, ale bardziej wyrównane niż w ostatnim mecz z Monicą Niculescu. Na pewno kwestie techniczne będą miały znaczenie. Podobnie jak przygotowania motoryczne. Janković można porównać do Flavii Penetty. Serbka bazuje na doświadczeniu. O ile w wielkich szlemach nie osiąga już wielkich wyników to na nieco krótszych turniejach - takich jak Indian Wells może być niezwykle groźna. Janković może przygotować się specjalnie do takiego właśnie turnieju. Może potraktować go priorytetowo, szczególnie, że lubi grać na twardych kortach. Na tak długie turnieje jak wielki szlem może Serbce brakować sił, ale krótszy Indian Wells wydaje się być dla niej idealny. Spodziewam się trudnego meczu, ale ze wskazaniem na Agnieszkę Radwańską - podkreśla Adam Romer. 

Janković dotychczas dość gładko przechodzi przez kolejne rundy. Najpierw pokonała młodą Niemkę Carinę Witthoeft 6:1, 6:3, a następnie wygrała z reprezentantką gospodarzy Coco Vandeweghe 6:0, 6:1. Radwańska ma za sobą więcej minut spędzonych na korcie, bo w swoim pierwszym meczu w Kalifornii męczyła się z Dominką Cibulkovą. Pokonała Słowaczkę w trzech setach 6:3, 3:6, 7:5. Drugi mecz był już spacerkiem, bo Polka oddała Rumunce Monice Niculescu zaledwie trzy gemy.

Mecz na kortach Indian Wells będzie dziewiątym pojedynkiem naszej tenisistki z Janković. Po raz pierwszy obie zawodniczki spotkały się na korcie w Paryżu w 2008 roku. Wtedy w 1/8 finału French Open górą była Serbka. Janković wygrała także w Rzymie w 2014 roku. Sześć pozostałych konfrontacji kończyło się zwycięstwami Radwańskiej. Po raz ostatni Polka wygrała z tenisistką z Serbii w poprzednim sezonie - w 1/8 finału Wimbledonu. Panie miały już też okazję, by rywalizować ze sobą w Indian Wells. W 2014 roku w ćwierćfinale Radwańska wygrała, ale po ciężkim, trzysetowym pojedynku. Tamto spotkanie trwało ponad dwie i pół godziny.

Stawką pojedynku jest nie tylko ćwierćfinał imprezy. Zwycięstwo przybliży też Radwańską do 2. miejsca w rankingu WTA.