Simona Halep i Jelena Rybakina w środę uzupełniły stawkę półfinalistek Wimbledonu. Dzień wcześniej awans wywalczyły Tunezyjka Ons Jabeur i Niemka Tatjana Maria.

W środowym ćwierćfinale rozstawiona z numerem 16 Rumunka Halep pokonała Amerykankę Amandę Anisimovą 6:2, 6:4, natomiast reprezentująca Kazachstan Rybakina wygrała z Australijką Ajlą Tomljanovic 4:6, 6:2, 6:3.

Rybakina jest pierwszą zawodniczką z Kazachstanu, która dotarła do półfinału turnieju wielkoszlemowego. Pierwszego seta z Australijką przegrała 4:6, ale dwa kolejne dość gładko wygrała. Wpływ na to miało m.in. jej piętnaście asów serwisowych.

To niesamowite, jestem naprawdę szczęśliwa, że udało mi się awansować do półfinału. To był bardzo ciężki mecz - przyznała 23-letnia Rybakina, która urodziła się w Rosji, ale cztery lata temu zdecydowała się na zmianę obywatelstwa. 

Jej półfinałowa rywalka Halep, mistrzyni Wimbledonu 2019, przedłużyła swoją zwycięską passę w All England Club do 12 meczów. Rozstawiona z 16 Rumunka nie straciła seta w drodze do finałowej czwórki tegorocznej edycji.

Rok temu 30-letnia Rumunka z powodu kontuzji łydki nie broniła tytułu wywalczonego w 2019. W 2020 roku z powodu pandemii koronawirusa turniej został odwołany.

W ubiegłym roku nie mogłam wystąpić z powodu kontuzji, bardzo żałowałam. Teraz los był mi łaskawy, jestem emocjonalnie nastawiona do pojedynku półfinałowego, Jelena jest w świetnej dyspozycji, czeka mnie trudne spotkanie - powiedziała zadowolona Halep.