W sobotę swoje mecze trzeciej rundy wielkoszlemowego French Open w Paryżu rozegrają Iga Świątek i Hubert Hurkacz. Liderka rankingu tenisistek w samo południe zmierzy się z Danką Kovinic z Czarnogóry, a rozstawiony z "12" Hurkacz kilka godzin później - z Belgiem Davidem Goffinem.

W poniedziałek Świątek, która French Open wygrała w 2020 roku, pokonała Ukrainkę Łesię Curenko 6:2, 6:0, a w czwartek Amerykankę Alison Riske 6:0, 6:2.

Polka nigdy nie grała z Kovinic. Ich spotkanie zaplanowano na korcie centralnym w samo południe.

27-latka z Bałkanów zajmuje obecnie 94. miejsce w światowym rankingu. Najwyżej - sześć lat temu - sklasyfikowana była na 46. pozycji. Na koncie nie ma żadnego wygranego turnieju rangi WTA.

Do trzeciej rundy French Open Kovinic udało się awansować po raz pierwszy w karierze. Na otwarcie pokonała rozstawioną z numerem 25 Rosjankę Ludmiłę Samsonową 2:6, 6:2, 6:1, a następnie wygrała ze Słowaczką Anną Karoliną Schmiedlovą 6:3, 7:5.

Hurkacz z szansą na rewanż

Hurkacz natomiast rywalizację na kortach imienia Rolanda Garrosa zaczął od wygranej z Włochami - Giulio Zeppierim 7:5, 6:2, 7:5 i Marco Cecchinato 6:1, 6:4, 6:2.

Z Goffinem mierzył się 10 maja w pierwszej rundzie w Rzymie. Po zaciętym boju górą był Belg 7:6 (10-8), 7:6 (7-2). To była ich jedyna w historii konfrontacja.

31-letni Goffin w światowym rankingu zajmuje 48. miejsce. Najwyżej - pięć lat temu - sklasyfikowany był na siódmym miejscu. W dorobku ma sześć wygranych turniejów ATP - ostatni w marcu w Marrakeszu.

We French Open jego najlepszy wynik to ćwierćfinał w 2016 roku. Na otwarcie obecnej edycji pokonał Czecha Jiriego Leheckę 6:4, 4:6, 6:4, 6:4, a następnie rozstawionego z numerem 24 Amerykanina Francesa Tiafoe 3:6, 7:6 (7-1), 6:2, 6:4.

Ich mecz zaplanowano jako trzeci na korcie numer 3, co oznacza, że nie zaczną przed 15.