Rozstawiony z numerem drugim Serb Novak Djokovic pokonał Hiszpana Davida Ferrera 7:5, 4:6, 6:3 i awansował do półfinału turnieju tenisowego ATP na kortach ziemnych w Rzymie. Niełatwo przyszło mu zakończenie pierwszego seta, w którym prowadził 5:2. Ostatecznie rozstrzygnął go na swoją korzyść, wygrywając 7:5. Ferrer nie zamierzał składać broni i doprowadził do wyrównania. W decydującej partii końcówka należała do Serba.

Dzień wcześniej zawodnik z Belgradu również potrzebował trzech setów, by odprawić Niemca Philippa Kohlschreibera. Występem w stolicy Włoch Djokovic wraca do rywalizacji w cyklu ATP po przerwie spowodowanej kontuzją prawego nadgarstka. Uraz wyeliminował go z ubiegłotygodniowych zmagań w Madrycie.

Niespełna 27-letni Serb dwukrotnie przerwał trwającą od 2005 roku dominację w Rzymie Hiszpana Rafaela Nadala, triumfując w 2008 roku oraz trzy lata temu. W ubiegłym roku odpadł w ćwierćfinale.

W sobotę w półfinale zmierzy się z rozstawionym z numerem ósmym Kanadyjczykiem Milosem Raonicem, który wygrał z Francuzem Jeremym Chardym 6:3, 5:7, 6:2.

Późnym wieczorem rywala pozna świętujący w piątek 23. urodziny Grigor Dimitrow (12.), który spędził na korcie tylko 36 minut, ponieważ Niemiec Tommy Haas skreczował po pierwszym secie. Bułgar w sobotę zagra z Nadalem lub Brytyjczykiem Andym Murrayem (7.). Ten ostatni w czwartek przyjmował życzenia z okazji 27. urodzin. W rywalizacji singlistów uczestniczył m.in. Jerzy Janowicz, ale przegrał w pierwszej rundzie. W kwalifikacjach odpadł z kolei Łukasz Kubot.