Podczas piątkowej Drogi Krzyżowej w Koloseum papież Franciszek będzie modlił się siedząc na Palatynie, jednym z siedmiu rzymskich wzgórz - powiedział Watykanu ksiądz Federico Lombardi. Jak dodał, papież skróci formułę składania życzeń wielkanocnych w wielu językach. Rozpoczynająca się o godzinie 20.30 w Wielką Sobotę Msza Wigilii Paschalnej w Bazylice Świętego Piotra będzie krótsza niż w latach ubiegłych, bo liturgia zostanie uproszczona. Najdłuższa msza w roku trwała zazwyczaj trzy godziny.

W czasie Drogi Krzyżowej krzyż nieść będą: papieski wikariusz dla diecezji rzymskiej kardynał Agostino Vallini, rodzina włoska i hinduska, członkowie stowarzyszenia pomocy niepełnosprawnych pielgrzymom, seminarzyści z Chin, franciszkanie z Ziemi Świętej, zakonnice z Nigerii i z Libanu, młodzi Brazylijczycy. Rozważania do tegorocznego nabożeństwa napisali jeszcze na prośbę Benedykta XVI młodzi ludzie z Libanu - kraju, który papież odwiedził we wrześniu zeszłego roku. Franciszek nie przejdzie Drogi Krzyżowej, pozostanie na Palatynie, tak jak w ostatnich latach jego poprzednicy. 

W Wielką Sobotę podczas Mszy Wigilii Paschalnej w Bazylice Świętego Piotra papież udzieli sakramentów chrztu, pierwszej komunii i bierzmowania czterem dorosłym osobom z Albanii, Włoch, Rosji i USA. W Niedzielę Zmartwychwstania Pańskiego o godz. 10.15 rozpocznie się godzinna msza na placu Świętego Piotra, po której Franciszek udzieli błogosławieństwa Urbi et Orbi z balkonu bazyliki. Ksiądz Lombardi nie wykluczył, że nowy papież skróci formułę składania życzeń w 60 językach. Jak dodał "biorąc pod uwagę szybkość papieża Franciszka" należy spodziewać się, że obrzęd ten potrwa mniej niż pół godziny. Po uroczystościach Wielkiego Tygodnia Watykan nie przewiduje tradycyjnego papieża na odpoczynek do podrzymskiej rezydencji, w której przebywa teraz Benedykt XVI. 

Rzecznik Watykanu był też pytany przez dziennikarzy, dlaczego papież nie śpiewa. Sądzę, że ma pewną afonię (bezgłos) - odpowiedział  ks. Lombardi. Nie ma głosu Jana Pawła II, to nie jest głos aktora. Siła jego przemówień, o której przekonaliśmy się, jest związana z innymi aspektami, nie z dźwięcznością tonu - ocenił rzecznik Watykanu.