Do Panamy przybywają młodzi z całego świata. Już we wtorek rozpoczną się tam 34. Światowe Dni Młodzieży. Nasz specjalny wysłannik Patryk Michalski obserwuje ostatnie przygotowania do tego wyjątkowego wydarzenia.

Do Panamy przybywają młodzi z całego świata. Już we wtorek rozpoczną się tam 34. Światowe Dni Młodzieży. Nasz specjalny wysłannik Patryk Michalski obserwuje ostatnie przygotowania do tego wyjątkowego wydarzenia.
/Patryk Michalski /RMF FM

Po kilkunastogodzinnym locie z Europy do Panamy pielgrzymi zwracają uwagę przede wszystkim na temperaturę. Jest tu około 30 stopni Celsjusza - opisuje nasz specjalny wysłannik na ŚDM Patryk Michalski. Dlatego - jak sam przyznaje - wizytę w Panamie wszyscy zaczynają od schowania do plecaków swetrów i kurtek.

Później uwagę przyciągają flagi z całego świata. Pielgrzymi na lotnisku śpiewają i tańczą, witając kolejne grupy. Miejsce, skąd przylatują, nie ma znaczenia. Można wręcz odnieść wrażenie, że wszyscy się tutaj znają.

Grupa z Meksyku, którą w Panamie spotkał dziennikarz RMF FM, wspominała atmosferę z 2016 roku, część osób miała nawet na sobie pamiątkowe koszulki z Krakowa.

Wszędzie widać zdjęcia uśmiechniętego papieża Franciszka.  Nawet strażnicy, po przylocie, sprawdzają paszporty na tle jego wizerunku.

W spotkaniu weźmie udział ponad 3,5 tysiąca Polaków - to najliczniej reprezentowany europejski naród.

Na panamskich ulicach widoczni polscy harcerze

W gorącej Panamie na ulicach miasta widać m.in. polskich harcerzy. Mają liczną, bo około 200-osobową reprezentację. Niektórzy są tu od kilkunastu dni, bo po tym, jak dostali oficjalne zaproszenie od prezydenta Panamy, pomagają w organizacji Światowych Dni Młodzieży.

Naszymi głównymi zadaniami jest zabezpieczenie medyczne, współpraca z miejscową policją i strażakami oraz zapewnienie bezpieczeństwa pielgrzymom - mówi Piotr Bartoszek, który kolejną grupę harcerzy z Polski powitał na lotnisku, grając na trąbce oficjalny hymn Światowych Dni Młodzieży.

Pierwsze ŚDM w tej części świata

To pierwsze Światowe Dni Młodzieży w Ameryce Środkowej. Niewielka Panama, jako kraj na styku z Ameryką Południową, ma być symbolem tego, co ludzi łączy.

Panamczycy mówią o szczególnej atmosferze, a ci, którzy przylecieli, o gościnności, bo wielu pielgrzymów mieszka w parafiach lub u rodzin, które dzielą się tym, co mają. Udostępniają choćby kawałek wolnego miejsca na podłodze i materac. Bo Panama to nie tylko potężne szklane wieżowce i raj podatkowy. Z drapaczami chmur kontrastują skromne domy, przed którymi toczy się powolne życie.

Franciszek spędzi 4 dni z młodzieżą

Papież Franciszek spędzi z młodzieżą cztery dni i będzie miał dziesięć oficjalnych wystąpień. Odwiedzi m.in. więzienie dla nieletnich i spotka się z chorymi na AIDS.

Jednak już przed przylotem Ojca Świętego Panama tętni życiem. Trwa tu Festiwal Młodych, to m.in. koncerty. Wszystkie te spotkania są okazja do tego, żeby zaprezentować swój kraj.

W starej części miasta Casco Viejo kobiecy zespół w biało-złotych strojach prezentował specjalny układ taneczny. Kawałek dalej słychać już zupełnie inną muzykę. Te dźwięki nakładają się na siebie. 

Autor: Patryk Michalski
Opracowanie: Arkadiusz Grochot