Jeden z głównych egipskich członków Al-Kaidy, który dołączył do walczącego w Syrii Frontu al-Nusra zginął w ataku drona - poinformowali anonimowi informatorzy. Mężczyzna zginął w prowincji Idlib w północno-zachodniej Syrii.

Jeden z głównych egipskich członków Al-Kaidy, który dołączył do walczącego w Syrii Frontu al-Nusra zginął w ataku drona - poinformowali anonimowi informatorzy. Mężczyzna zginął w prowincji Idlib w północno-zachodniej Syrii.
Zniszczone Aleppo /SANA HANDOUT /PAP/EPA

Dwaj anonimowi dżihadyści w rozmowie z agencją Reutera podkreślili, że zabity to Abu al Faradż al Masri, który walczył wcześniej w Afganistanie. Samochód, którym podróżował został zaatakowany przez niezidentyfikowanego drona - tłumaczyli.

Syryjskie Obserwatorium Praw Człowieka potwierdziło informacje o ataku, jednak nie podało, czy Masri rzeczywiście zginął.

Wcześniej anonimowy przedstawiciel amerykańskiego ministerstwa obrony mówił Reuterowi, że siły zbrojne USA przeprowadziły w poniedziałek atak powietrzny z wykorzystaniem bezzałogowca. Jego celem miał być ważny członek syryjskiej Al-Kaidy. Jednak zastrzegł, że nie będzie ujawniał więcej szczegółów do czasu potwierdzenia pomyślnego przeprowadzenia akcji.

Front al-Nusra jest organizacją terrorystyczną powiązaną z Al-Kaidą. Obecnie został przemianowany na Dżabat Fatah al-Szam.

(abs)