Niemcy zatrzymali trzech Syryjczyków, którzy na zlecenie Państwa Islamskiego mieli przeprowadzić w Duesseldorfie zamach terrorystyczny. Czwarty podejrzany został zatrzymany we Francji – podaje niemiecki „Der Spiegel". Do ataku miało dojść na Starym Mieście. Chcieli, by zginęło jak najwięcej osób.

Niemcy zatrzymali trzech Syryjczyków, którzy na zlecenie Państwa Islamskiego mieli przeprowadzić w Duesseldorfie zamach terrorystyczny. Czwarty podejrzany został zatrzymany we Francji – podaje niemiecki „Der Spiegel". Do ataku miało dojść na Starym Mieście. Chcieli, by zginęło jak najwięcej osób.
Niemcy zatrzymali trzech Syryjczyków, którzy na zlecenie Państwa Islamskiego mieli przeprowadzić w Duesseldorfie zamach terrorystyczny /MARIUS BECKER /PAP/EPA

Jak podaje niemiecki tygodnik na swojej stronie internetowej, do przeprowadzenia zamachu w Niemczech Państwo Islamskie wysłało prawdopodobnie znacznie więcej swoich bojowników.

Do ataku, który przygotowywali zatrzymani Syryjczycy, miało dojść na Starym Mieście w Duesseldorfie. Dwóch z nich miało wysadzić się w powietrze na alei im. Heinricha Heinego, tak aby ofiar było jak najwięcej.

W plan przygotowania zamachu zaangażowanych było w sumie czterech Syryjczyków. Dwóch z nich w 2014 roku przekroczyło syryjsko-turecką granicę, a następnie szlakiem bałkańskim wraz z falą uchodźców dotarło do Niemiec. Tam nawiązali kontakt z dwoma innymi Syryjczykami, w tym z mężczyzną, który był członkiem syryjskiej organizacji terrorystycznej Dschabhat al-Nusra oraz ekspertem od ładunków wybuchowych.

Trzech z mężczyzn zostało dziś zatrzymanych w różnych miejscach Niemiec. Jeden z nich przebywał na terenie Brandenburgii. Jak podaje Spiegel.de, czwarty Syryjczyk został zatrzymany na terenie Francji, do której dotarł po zamachach terrorystycznych w Brukseli.

To właśnie francuskie służby miały powiadomić Niemców o planowanym przez Syryjczyków zamachu w Duesseldorfie.

(j.)