Do przeprowadzenia kolejnych ataków na Zachodzie wezwała swych zwolenników Organizacja Państwo Islamskie (IS). Pochwaliła ataki dokonywane przez dżihadystów, wymieniając m.in. zamach na redakcję satyrycznego tygodnika "Charlie Hebdo" we Francji.

Apelujemy do muzułmanów w Europie i na niewiernym Zachodzie, by atakowali krzyżowców niezależnie od tego, gdzie przebywają. Obiecujemy bastionom chrześcijan, że nadal będą żyli w stanie terroru, w strachu i w niepewności. (...) Jeszcze nic nie widzieliście - oświadczył w nagraniu audio umieszczonym w internecie rzecznik organizacji Abu Mohammed al-Adnani.

Dodał, że IS traktuje jak wrogów muzułmanów, którzy mogą atakować "krzyżowców", ale tego nie robią.

Adnani zachwalał zamachy przeprowadzane przez dżihadystycznych "braci", "we Francji, Australii i Belgii".

Masakry w redakcji "Charlie Hebdo" w Paryżu, w której zginęło 12 osób, dokonali 7 stycznia dwaj francuscy dżihadyści, którzy potwierdzili, że są członkami Al-Kaidy Półwyspu Arabskiego (AQAP), odgałęzienia Al-Kaidy w Jemenie. 9 stycznia cztery osoby zostały zabite w koszernym supermarkecie we francuskiej stolicy przez dżihadystę, który mówił, że jest członkiem IS.

(mal)