Sąd we Frankfurcie nad Menem skazał na dwa lata pozbawienia wolności 21-letniego islamistę, który w Syrii pozował do zdjęć na tle wbitych na żerdzie obciętych głów żołnierzy wojsk rządowych. Sędziowie uznali czyn oskarżonego za zbrodnię wojenną.

Sąd we Frankfurcie nad Menem skazał na dwa lata pozbawienia wolności 21-letniego islamistę, który w Syrii pozował do zdjęć na tle wbitych na żerdzie obciętych głów żołnierzy wojsk rządowych. Sędziowie uznali czyn oskarżonego za zbrodnię wojenną.
Zdj. ilustracyjne /Konstantin Leyfer /PAP/EPA

Pochodzący z Offenbach mężczyzna udał się wiosną 2014 roku do Syrii, by walczyć po stronie dżihadystów. Wkrótce potem powstały zdjęcia stanowiące materiał dowodowy w procesie. Jedno z nich rozpowszechniane było w internecie, inne śledczy zabezpieczyli w telefonie komórkowym matki oskarżonego.

Islamista twierdził, że został zmuszony do pozowania z obciętymi głowami ofiar, jednak przewodniczący składu sędziowskiego Thomas Sagebiel powiedział, że "swobodna poza" oskarżonego, przypominająca "myśliwego po polowaniu na dzikie zwierzęta", świadczy o czymś wręcz przeciwnym.

Sąd nie zgodził się na wydanie wyroku w zawieszeniu. Sędziowie uznali za udowodnione, że oskarżony po przybyciu do Syrii przeszedł szkolenie bojowe.

Agencja dpa podkreśla, że jest to pierwszy wyrok skazujący na podstawie zdjęć wojny w Syrii.

Niemieckie media zwracają uwagę, że w Niemczech przebywa obecnie 270 islamistów, którzy brali udział w walkach w Syrii. 70 z nich służby uważają za zagrożenie dla bezpieczeństwa.

(az)