Nauczyciele z 90 warszawskich szkół średnich chcą rozmawiać z rządem. "To nie jest strajk tylko ZNP i pana Broniarza, to my protestujemy" - mówią po spotkaniu z prezesem Związku Nauczycielstwa Polskiego przedstawiciele Warszawskiego Międzyszkolnego Komitetu Strajkowego.

Nauczyciele zrzeszeni w Komitecie mówią, że nie zawieszą strajku na czas matur. Jak tłumaczą, w 75 proc. szkół, których nauczyciele należą do Komitetu, nie było rad klasyfikacyjnych i podczas strajku ich nie będzie.

Determinacja jest przeogromna. Odbieramy telefony z całej Polski z poparciem naszych działań. Podobne komitety powstają w dużych miastach. Determinacja jest taka sama - zapewnia Maciej Rusiecki z warszawskiego V liceum. 

Komitety, których już jest kilkanaście, chcą brać udział w rozmowach z rządem obok związków zawodowych.