„Na zdjęciu widoczne jest złamanie trzonu V kości śródstopia” – to opinia lekarza sportowego Jana Paradowskiego. Jego zdaniem, tego typu złamania nie dyskwalifikują zawodnika. „Jak chodzi o biegi narciarskie można zacisnąć zęby i próbować z takim złamaniem startować” – powiedział dr Paradowski w rozmowie z dziennikarką RMF FM. „Dziś dzień wolny. Dziś odpoczynek. Dziś trochę rozmyślania o wczoraj. Bieg był niezły, rywalki lepsze. Tyle. Ale mnie, paradoksalnie, sobota dała trochę optymizmu” – napisała Justyna Kowalczyk na Facebooku i załączyła zdjęcie… złamanej stopy. Polka w sobotę zajęła szóste miejsce w biegu łączonym na 15 km. Kolejny start - 10 km techniką klasyczną - ma zaplanowany na czwartek.

Urszula Gwiazda: Powiedźmy, co widać na tym zdjęciu?

Lek. med. Jan Paradowski: Na zdjęciu widać złamanie trzonu V kości śródstopia. Dochodzi do niego nie tylko w wyniku jednego, większego urazu, ale często w wyniku nawarstwiających się tzw. "mikrourazów", stopniowo osłabiających kość. Dotyczy ono zwłaszcza sportowców uprawiających dyscypliny biegowe oraz długo i często maszerujących. Stąd też nazwa złamania tej kości: złamanie "marszowe", złamanie "zmęczeniowe".

Za dużo treningów?

Trudno powiedzieć, że za dużo. Sportowcy muszą dużo trenować. Być może te mikrourazy zsumowały się i doprowadziły do takiego złamania.

Co ze startem w czwartek?

Tego typu złamania nie dyskwalifikują zawodnika z udziału w turnieju. Być może bardziej sprinterów. Natomiast, jak chodzi o biegi narciarskie można zacisnąć zęby i próbować z takim złamaniem startować. Oczywiście, to wymaga heroicznego wysiłku, leków przeciwbólowych. Da się startować, aczkolwiek z dużym bólem.

Tak po ludzku, to boli?

Boli, bardzo. Na pewno bardzo boli. Niezależnie od tego, że do złamania prawdopodobnie doszło już wcześniej, okostna jest bardzo mocno unerwioną strukturą i daje duże dolegliwości.

A co po zawodach?

Będzie wymagała odpowiedniego postępowania. Niekoniecznie gipsowego. Trzeba pamiętać, że w ostateczności nieprawidłowo leczone może wymagać nawet operacji.

(j.)