Kolejny zwrot akcji ws. śmigłowców dla polskiej armii. Te maszyny "nie są priorytetem" - stwierdza niespodziewanie MON i znów zmienia zdanie ws. terminu dostawy i liczby śmigłowców.

Kolejny zwrot akcji ws. śmigłowców dla polskiej armii. Te maszyny "nie są priorytetem" - stwierdza niespodziewanie MON i znów zmienia zdanie ws. terminu dostawy i liczby śmigłowców.
Szef MON Antoni Macierewicz /Marcin Obara /PAP

Według nowego oficjalnego stanowiska resortu Antoniego Macierewicza, do którego dotarł dziennikarz RMF FM Grzegorz Kwolek, a które przedstawione zostało w odpowiedzi na interpelację posła Wojciecha Króla z Platformy Obywatelskiej, "termin dostawy zależy od warunków umowy i możliwości dostawcy".

Wcześniej MON obiecywał, że do końca roku polska armia dostanie dwanaście śmigłowców: osiem dla wojsk specjalnych i cztery dla marynarki.

Teraz zapewnia, że termin pozostaje aktualny - ale tylko w przypadku ośmiu maszyn. Chodzi zapewne - jak komentuje nasz reporter - o te najprostsze, jeżeli chodzi o wyposażenie: dla wojsk specjalnych.

Resort pisze również, że w ostatnim czasie przeprowadzono analizę dotyczącą sytuacji międzynarodowej i potrzeb polskiej armii. Wnioski? Śmigłowce nie występują wśród priorytetów - stwierdza MON.

Zobacz raport specjalny RMF FM: Śmigłowce dla polskiej armii


(e)