​W pierwszym sobotnim meczu grupy C mistrzostw Europy siatkarzy Rosja pokonała w Krakowie Słowenię 3:0 (27:25, 30:28, 25:22). W drugim spotkaniu tej grupy Bułgaria zmierzy się z Hiszpanią. Początek godz. 20.30.

​W pierwszym sobotnim meczu grupy C mistrzostw Europy siatkarzy Rosja pokonała w Krakowie Słowenię  3:0 (27:25, 30:28, 25:22). W drugim spotkaniu tej grupy Bułgaria zmierzy się z Hiszpanią. Początek godz. 20.30.
Rosjanie wygrali po zaciętym boju /Jacek Bednarczyk /PAP

Pierwszy set długo układał się po myśli Słoweńców, którzy utrzymywali kilkupunktowe prowadzenie. Przy stanie 24:22 mieli dwie piłki setowe, ale nie potrafili ich wykorzystać. Rosjanie odrobili straty i punktem zdobytym bezpośrednio z zagrywki przez rezerwowego Maksima Żigałowa rozstrzygnęli tę partię na swoja korzyść.

Drugi set był jeszcze bardziej zacięty. Słowenia znowu prowadziła 24:22, później miała jeszcze jednego setbola, ale znowu górą byli Rosjanie, który decydujący punkt zdobyli po bloku Ilji Własowa.

W trzeciej partii również trwała zacięty bój. Przy stanie po 22 Rosjanie zdobyli trzy kolejne punkty i zapewnili sobie wygraną 3:0.

Rosja, która w pierwszym meczu pokonała w czwartek 3:0 Bułgarię, już zapewniła sobie awans do kolejnej fazy turnieju. W poniedziałek zagra z Hiszpanią. Słoweńcy mają na swoim koncie jedną wygraną 3:0 z Hiszpanami, a w kończącym rywalizację grupową spotkaniu zmierzą się z Bułgarami.

(az)