Stworzenie 10 tys. nowych miejsc w przedszkolach i żłobkach Warszawy na 100-lecie niepodległości Polski i budowę Łuku Triumfalnego na Placu Defilad zaproponował Piotr Guział, kandydat na prezydenta stolicy i urzędujący burmistrz Ursynowa. Jak wyliczył, na stworzenie dodatkowej opieki dla dzieci potrzeba 600 mln zł. Środki te chce uzyskać z leasingu zwrotnego, czyli sprzedaży nieruchomości miasta i późniejszego korzystania z nich na zasadzie wynajmu.

Piotr Guział zwrócił uwagę, że w Warszawie brakuje około 10 tys. miejsc w żłobkach i przedszkolach. Policzyłem, że potrzeba na to około 600 mln zł, tyle będzie kosztować wybudowanie około 60 placówek na potrzeby żłobków i przedszkoli - powiedział. - Skąd wziąć w budżecie miasta, już zaplanowanym, 600 mln ? Można oddać w leasing zwrotny Pałac Kultury. Takie narzędzia są znane na rynku finansowym - przekonywał. Według niego miasto otrzymałoby natychmiast kilkaset mln złotych, Pałac Kultury na 20-30 lat znalazłby się w prywatnych rękach, a ratusz wynajmowałoby powierzchnie potrzebne dla urzędników. To będzie najlepsze upamiętnienie 100-lecia niepodległości: 10 tys. miejsc w żłobkach i przedszkolach na 100-lecie niepodległego państwa polskiego - dodał.

Chciałem się włączyć do debaty, jak w stulecie odzyskania niepodległości, które przypadnie (...) w 2018 roku, upamiętnić to ważne dla Polaków wydarzenie. Zaproponowałem, żebyśmy przed Pałacem Kultury stworzyli Łuk Triumfalny, który jednoczy zarówno hipsterów, jak i wszelakie mniejszości, a także wszystkich tych, dla których ważny jest patriotyzm, Bóg, honor, ojczyzna - zapowiedział Guział. Środki na budowę monumentu miałyby zostać zebrane z dobrowolnych składek obywateli. Według burmistrza Ursynowa budowla miałaby wiele zalet, m.in. przesłoniłaby Pałac Kultury, czyli symbol panowania Związku Radzieckiego nad Polską, a także mogłaby służyć jako nowa atrakcja turystyczna Warszawy, w której np. znalazłoby się wielkie oceanarium.