Bolid zespołu Formuły 1 Alfy Romeo został oficjalnie zaprezentowany w Warszawie na uroczystej gali w Teatrze Wielkim Opery Narodowej. W wydarzeniu, zorganizowanym na największej scenie w Europie, Kimi Räikkönen, Antonio Giovinazzi i Robert Kubica zaprezentowali nowy model C41.

"Jesteśmy sponsorem tytularnym zespołu Alfa Romeo Racing Orlen, stąd na miejsce prezentacji wybraliśmy stolicę Polski. Orlen to firma globalna, nasze produkty są w ponad 100 krajach. Przez sponsoring sportowy budujemy markę, jej rozpoznawalność" - powiedział prezes Daniel Obajtek.

Szef Orlenu dodał, że motorsport pozwala firmie na promocję swoich wyrobów, inwestowanie w sport przynosi wiele pozytywnych efektów.

"To wielka uroczystość, po raz pierwszy zorganizowana w Polsce. Dziękuje wszystkim za promocję marki Orlen" - zakończył Obajtek.


Prezentacji bolidu towarzyszyła wyjątkowa oprawa. Na scenie Teatru Wielkiego Opery Narodowej, przy dźwiękach Chopina i Pucciniego oraz przy wykorzystaniu unikalnej techniki, biało czerwonych barwach fortepianu i artystów zaprezentowano model C41.

Samochód utrzymany w biało-czerwonej kolorystyce zespołu, zaprojektowany pod koordynacją dyrektora technicznego, Jana Monchaux, stanowi ewolucję poprzedniego modelu C39. Ze względu na ograniczenia narzucone przez przepisy, samochód posiada wiele elementów swojego poprzednika. Poza nowym malowaniem czy przednim skrzydłem pod karoserią czeka nowy silnik Ferrari.

"Premiera nowego bolidu to zawsze emocjonujący moment, zwieńczenie miesięcy pracy wszystkich w fabryce i początek nowej przygody. Myślę, że filozofia zespołu pozostaje niezmienna - praca wykonana jutro musi być lepsza od wykonanej dzisiaj" - mówi Frédéric Vasseur, szef zespołu Alfa Romeo Racing ORLEN.

Nowy sezon F1 rozpocznie się 28 marca - GP Bahrajnu. Wcześniej, w dniach 12-14 marca na torze Sakhir odbędą się zimowe testy F1. Udział w nich ma wziąć 36-letni Robert Kubica.


"To niesamowite wydarzenie, po raz pierwszy tej rangi w Polsce" - mówił sportowiec podczas prezentacji bolidu zespołu Formuły 1 Alfy Romeo C41.

Kubica, który jest w tegorocznym sezonie kierowcą rezerwowym i rozwojowym w zespole przyznał, że jego praca ma duże znaczenie dla teamu.

"Gdy mamy znacznie ograniczone możliwości testowania na torze, moja praca w symulatorze ma szczególne znaczenie. Ale oczywiście, tak jak wszyscy, czekam na pierwsze jazdy, aby poznać nowy sprzęt" - dodał Kubica.

"Nowy sezon zbliża się naprawdę wielkimi krokami. Przekonamy się, co potrafi bolid, kiedy go przetestujemy na maksimum naszych możliwości. Oczywiście, przepisy się nieco zmieniły, mimo że podstawa jest ta sama, podwozie się nie zmieniło, ale mamy nowy silnik, kilka nowych elementów, więc musimy sprawdzić, jak to razem działa i z tą wiedzą iść dalej" - mówił Kimi Räikkönen, kierowca Alfa Romeo Racing ORLEN oraz mistrz świata Formuły 1 z 2007 roku.

"Nie mogę się doczekać nowego sezonu. To będzie mój trzeci w zespole i bardzo się cieszę, że będę mógł kontynuować naszą wspólną historię. Jestem przekonany, że ciężka praca, jaką wszyscy wykonaliśmy zimą w fabryce, opłaci się. Sam trenowałem bardzo ciężko i nie mogę się doczekać, kiedy wsiądę do bolidu przed pierwszym testem, a potem przed pierwszym wyścigiem" - dodał Antonio Giovinazzi, kierowca Alfa Romeo Racing ORLEN.

Prowadzony przez Frédérica Vasseura zespół zajął na koniec poprzedniego sezonu 8. miejsce w klasyfikacji konstruktorów. ARRO jest trzecim - po McLarenie i Alpha Tauri - teamem, który zaprezentował bolid na nadchodzący sezon.