Nowoczesna libijska broń jest przemycana i prawdopodobnie sprzedawana Al-Kaidzie w Afryce Północnej, co umożliwi organizacji pogłębienie chaosu na kontynencie - ostrzegł szef MSW Hiszpanii Alfredo Perez Rubalcaba. W Madrycie odbyło się spotkanie przedstawicieli pięciu krajów UE: Włoch, Niemiec, Francji, Wielkiej Brytanii i Polski oraz amerykańską minister bezpieczeństwa kraju Janet Napolitano.

Rubalcaba ocenił, że Al-Kaida Islamskiego Maghrebu (AQMI) stanowi coraz większe zagrożenie i może rozszerzyć wpływy poza swoje naturalne środowisko, czyli region Sahel, jeśli nie zapobiegną temu kraje Zachodu. Według ministra, broń należąca do sił popierających libijskiego dyktatora Muammara Kaddafiego jest sprzedawana na południowych granicach Libii i zapewne trafia do bojowników AQMI.

Gospodarz spotkania w Madrycie ocenił, że w związku z umocnieniem się Al-Kaidy "wzrośnie zagrożenie dla Europy i USA". Napolitano podkreśliła konieczność zaostrzenia środków bezpieczeństwa przeciwko terrorystom obierającym za cel światowe sieci transportowe. Dodała, że materiał znaleziony w kryjówce szefa Al-Kaidy Osamy bin Ladena wspominał o atakach na infrastrukturę transportową.

Uczestnicy spotkania zgodzili się m.in. w sprawie ustanowienia stałego mechanizmu koordynacyjnego mającego na celu przeciwdziałanie terroryzmowi, a także co do konieczności współpracy z Unią Afrykańską w tej dziedzinie.