Pierwsze oddziały sił powstańczych w Libii zostały już rozwiązane. Po śmierci Muammara Kaddafiego walki w tym kraju się zakończyły. Jak zauważa jednak agencja dpa, rozbrajanie ludności cywilnej potrwa zapewne wiele miesięcy.

Libijska gazeta "Al-Kurajna Al-Dżadida" informuje na swej stronie internetowej, że Czerwona Brygada - licząca 600 osób formacja z Misraty - zapowiedziała rozwiązanie się w piśmie do przywódcy Narodowej Rady Libijskiej Mustafy Dżalila. Broń tej formacji została już przekazana ministerstwu spraw wewnętrznych.

Czerwona Brygada walczyła z siłami Muammara Kaddafiego w Misracie i w Trypolisie.

Dowódcy sił nowej Libii w Misracie zdecydowali ostatnio, że po tym mieście nie będą już poruszać uzbrojone pojazdy. Na ulicach nadal widać natomiast wielu ludzi z bronią palną. Tamtejszy oddział Narodowej Rady Libijskiej rozważa odkupywanie od mieszkańców broni, której używali w walkach przeciwko siłom reżimu Kaddafiego. Jest też brane pod uwagę wydawanie cywilom zezwoleń na niektóre rodzaje broni.