Libijski przywódca Muammar Kadafi wydał rozkaz karania śmiercią pilotów, którzy odmawiają wykonywania rozkazów. Taką informację podała telewizja Al-Dżazira, powołując się na oficera lotnictwa, który przeszedł na stronę opozycji.

Według podpułkownika Kasema Nadży w szeregach korpusu oficerskiego, wiele osób zostało aresztowanych. Wcześniej telewizja Al-Arabija informowała o ostrzale z powietrza dzielnic mieszkaniowych Trypolisu i o wykorzystaniu lotnictwa przeciwko manifestantom, którzy kierują się w stronę stolicy z prowincji wschodnich.

W wyniku operacji prowadzonej przez wierne Kadafiemu oddziały elitarne i afrykańskich najemników w rejonie Trypolisu w samym mieście zginęło kilkaset osób. Wczoraj agencja Reuters, powołując się na źródła rządowe Malty, poinformowała, że do tego kraju uciekli dwaj libijscy piloci. Nieoczekiwanie wylądowali oni myśliwcami Mirage na Malcie i powiedzieli, że uciekli z Libii, bo rozkazano im bombardować uczestników protestów.