Kanadyjski premier Stephen Harper powiedział, że Kanada weźmie udział w interwencji zbrojnej w Libii. Oświadczył także, że podejmowane są działania na morzu, w tym blokada morska. Dzisiaj w Paryżu odbył się szczyt w sprawie Libii.

Parametry naszej misji są jasne. Mają szeroki zasięg, ale nie uwzględniają działań na lądzie - sprecyzował kanadyjski premier. Wyraził przekonanie, że jeśli Muammar Kadafi utraci zdolność działania za pomocą swoich sił zbrojnych, przeważających nad powstańcami, to "nie będzie w stanie utrzymać kraju".