Libijska telewizja państwowa nadała w piątek przemówienie pułkownika Muammara Kadafiego, w którym przywódca kraju kilkakrotnie zapewnił, że NATO zostanie zwyciężone przez Libijczyków. "Po raz pierwszy mają do czynienia z narodem milionów uzbrojonych ludzi. Sojusz zostanie pokonany!" - krzyczał dyktator. "Nie chcemy pojednania, ani rozmów z nimi, jesteśmy we własnym kraju, zdecydowani pozostać tu do śmierci!".

Kaddafi nie przemawiał, lecz wykrzykiwał poszczególne słowa.

Telewizja libijska wyjaśniła, że nagranie audio z przemówieniem Kadafiego "dotarło 17 czerwca za pośrednictwem telefonu jego brata". Rządowa stacja nadawała to wystąpienie emitując obrazy tysięcy uczestników wiecu na placu Zielonym w Trypolisie, wiwatujących na cześć Kaddafiego.

Oni są tak tchórzliwi, jak ci co podnieśli przeciwko nam broń - wołał Kaddafi przeciwko NATO i libijskim powstańcom. Jesteśmy niezłomni, niech nas bombardują, NATO zostanie niechybnie pokonane, jesteśmy zdecydowani nic nie zmieniać w naszym kraju, chyba że z własnej woli, a nie za sprawą ich samolotów - wołał dalej.

Kaddafi zapewniał, że jego wojska nie obawiają się nawet ataku lądowego sił NATO, "na który zresztą się nie zdecydują, bo to tchórze". Pułkownik ponownie wezwał Libijczyków do "wyzwolenia swego kraju".