Belg Thierry Neuville (Hyundai I20 WRC), wicelider klasyfikacji generalnej mistrzostw świata, objął prowadzenie w 74. Rajdzie Polski, 8. rundzie czempionatu globu. Drugi jest Estończyk Ott Tanak (Ford Fiesta WRC), a trzeci Fin Jari-Matti Latvala (Toyota Yaris WRC).

Po drugim oesie rajdu - "Chmielewo" - zmieniła się klasyfikacja generalna. Nowym liderem został Belg Thierry Neuville, który wygrał ten odcinek. Za nim byli Jari-Matti Latvala z Finlandii i Francuz Sebastian Ogier - którzy w "generalce" wskoczyli odpowiednio na drugie i trzecie miejsce.

Trzeci oes - "Wieliczki 1" - to znów zmiana lidera. Tym razem najszybszy był Latvala, za nim znalazł się Ott Tannak z Estonii, a trzeci nadal był Ogier. To oznacza też przetasowanie w klasyfikacji generalnej - teraz na pierwszy miejscu jest Latvala, na drugim Ogier a Neuville jest na trzecim miejscu. 



Czwarty oes - "Świętajno 1" - skończył się takim samym wynikiem, jak trzeci. W związku z tym zmieniła się "generalka" - Latvala umocnił się na pozycji lidera, na drugim miejscu znalazł się Tannak, a Ogier spadł na trzecią pozycję. 

Piąty oes - "Stare Juchy 1" - to znów powrót Neuville'a na czoło rywalizacji. Latvala tym razem był drugi, a Tanak trzeci. W klasyfikacji generalnej nadal prowadzi Latvala, na drugim miejscu Neuville, a Tannak spadł na trzecią pozycję. Latvala ma 4,5 sekundy przewagi nad Neuvillem i 5 sekund nad Tannakiem.

Warunki na trasie odcinka są bardzo trudne. Kierowcy rywalizują na namokniętej śliskiej trasie. Na mecie oesu mówili, że o naprawdę szybkiej jeździe w tych warunkach nie ma mowy. Z Polaków na razie najszybszy Łukasz Pieniążek. Polacy moją małe problemy, ponieważ błotnista droga jest rozjeżdżana przez kierowców, którzy jadą przed nimi.

Wszyscy kierowcy podkreślają, że warunki są trudne, a trasy odcinków bardzo śliskie, przyczepność - w niektórych miejscach - wręcz zerowa.

To dopiero początek, wszystko się może jeszcze wydarzyć. Wszyscy mamy trudne warunki, choć takiej pogody się nie spodziewałem. W serwisie trzeba będzie zmienić ustawienia samochodu i być może zdecydować się na wymianę opon. Popołudniowe odcinki będą jeszcze cięższe, gdyż ich nawierzchnia będzie bardziej rozjeżdżona - powiedział Ogier.

Jadący Subaru Imprezą tuż przed zawodnikami Krzysztof Hołowczyc z pilotem Maciejem Wisławskim, których zadaniem jest ostatnia kontrola trasy, też podkreślają, że warunki są bardzo wymagające. Pogoda jest mocno rajdowa, taka z Rajdu Anglii bardziej. Są kawałki bardzo błotne i naprawdę tam trzeba uważać. My tak leciutko raz rów zwiedzaliśmy, ale przy naszych prędkościach to jest ciągle bezpiecznie - powiedział Hołowczyc w rozmowie z dziennikarzem RMF FM Janem Kałucki.

Prognoza pogody nie jest optymistyczna, choć po godz. 15 ma się trochę przejaśnić, ale w sobotę ponownie można się spodziewać opadów.

Deszcz sprawia, że nawierzchnia nie jest już stabilna, w niektórych miejscach koła przejeżdżających samochodów z silnikami o mocy prawie 400 KM wyrzucają w powietrze sporych rozmiarów kamienie.

Odwołany został 6. odcinek rajdu - "Chmielewo 2". Powodem było nieodpowiedzialne zachowanie kibiców. Grupy kibiców m.in. z Estonii i Finlandii ale także Polacy, lekceważąc przepisy bezpieczeństwa "spacerowały" po trasie odcinka na kilka minut przed startem pierwszej załogi. Doszło do sytuacji, gdy samochód delegata ds. bezpieczeństwa Światowej Federacji Automobilowej (FIA), którym jest Francuzka Michele Mouton, nie mógł dotrzeć do mety, gdyż przejazd blokowali ludzie. W pewnym momencie na trasie pojawił się nawet... rolniczy ciągnik.


O godz. 15:30 rozpoczął się siódmy odcinek specjalny - Wieliczki 2. Warunki są cały czas bardzo trudne. Właściwie nie było załogi, która nie miałaby żadnych przygód.


Na 8 kilometrze siódmego odcinka specjalnego załoga Ptaszek - Szczepaniak miała wypadek. Ich auto wypadło z trasy i kilka razy koziołkowało. 


Siódmy OS wygrała załoga Suninen Teemu- Markkula Mikko. Na ósmym i dziewiątym triumfował Thierry Neuville, który został nowym liderem imprezy. 

Kierowcy mają do pokonania ponad 1400 km

Wczoraj 74. Rajd Polski na torze w Mikołajkach zainaugurowali Jakub Przygoński i Krzysztof Hołowczyc. 

Pierwszy odcinek specjalny - na Arenie Mikołajki - ruszył wczoraj o godzinie 19:08. Zwyciężył w nim Elfyn Evans z Wielkiej Brytanii. Drugie miejsce zajął Belg Thierry Neuville, a trzecie Francuz Sebastien Ogier. Polscy rajdowcy uplasowali się na dość odległych miejscach.

Rozgrywana na szutrowych trasach impreza jest 8. rundą Rajdowych Mistrzostw Świata 2017. W ciągu czterech dni rywalizacji kierowcy pokonają w sumie ponad 1407 km, w tym blisko 320 km odcinków specjalnych.

Do tegorocznej edycji drugiego najstarszego rajdu samochodowego świata zgłosiło się 49 załóg, a są wśród nich nazwiska ze światowej czołówki: Sebastien Ogier, Ott Tanak, Thierry Neuville, Dani Sordo czy Andreas Mikkelsen.

PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Kto podbije Mazury? Jan Kałucki o faworytach 74. Rajdu Polski i tych, którzy postarają się o niespodziankę >>>>


(mpw)