Policja skieruje do sądu 15 wniosków o ukaranie antyszczepionkowców, którzy w sobotę w Gdyni protestowali przed szczepionkobusem. Otoczyli pojazd, skandowali hasła: "Jesteście zabójcami" i "Jesteście dziećmi doktora Mengele".

Gdyński szczepionkobus rozpoczął kursowanie po dzielnicach miasta w lipcu. W sobotę zaparkował na jednym z gdyńskich bulwarów.

Wokół zebrali się przeciwnicy szczepień.

"Grupa kilkunastu osób zebrała się przy szczepionkobusie i krzyczała: ‘Jesteście zabójcami’ oraz ‘Jesteście dziećmi doktora Mengele’. Szczepimy od dziewięciu miesięcy i pierwszy raz spotkaliśmy się z taką sytuacją" - relacjonowała rzeczniczka Szpitali Pomorskich Małgorzata Pisarewicz.

"W szczepionkobusie były prawie same kobiety i nie czuły się bezpiecznie. Dziewczyny wezwały policję, która przyjechała na miejsce i asystowała podczas naszej pracy. Normalnie mamy otwarte drzwi w szczepionkobusie, a tego dnia musiały być zamknięte, by nie było jakiegoś zagrożenia dla medyków i osób chętnych do szczepienia" - dodała.

Michał Sienkiewicz z biura prasowego Komendy Wojewódzkiej Policji w Gdańsku przyznał, że o "nielegalnym zgromadzeniu" policjanci wiedzieli dwa dni wcześniej.

"Funkcjonariusze cały czas zabezpieczali teren, gdzie stał szczepionkobus" - zaznaczył.

Poinformował również, że wobec antyszczepionkowców policja skieruje do sądu 15 wniosków o ukaranie w związku z nielegalnym zgromadzeniem.