Polska o godzinie 5.30 aktywowała Europejski Mechanizm Obrony Cywilnej. Warszawa poprosiła o wysokowydajne pompy, czyli takie, które mogą wypompować więcej niż 600 metrów sześciennych wody na godzinę. Pierwsza odpowiedziała Francja. Następnie - Niemcy. W ciągu godziny Francja zaoferowała cztery wysoko wydajne pompy o mocy 5400 m3/godz., trzy pompy o mocy 850 m3/godz. i jedną pompę 750 m3/godz. wraz z załogami wsparcia technicznego i logistycznego. Także Niemcy zapowiedziały wysłanie pięciu wysoko wydajnych pomp- wyliczał na konferencji prasowej rzecznik Komisji Europejskiej Ferran Tarradellas. Rzecznik zapowiedział, że spodziewa się w ciągu dnia dalszych ofert pomocy o czym Bruksela będzie informować. Pierwsza pomoc z Francji może nadejść do Polski nawet w ciągu kilkunastu godzin.

Komisja Europejska może także uruchomić specjalną pomoc finansową do usuwania skutków powodzi. Polska musi jednak o taką pomoc wystąpić. Warszawa ma na to 10 tygodni. Pomoc unijna jest przeznaczona na naprawę infrastruktury publicznej. We wspólnym unijnym worku jest 1 miliard Euro. Jest to tzw. Funduszu Solidarności Unii Europejskiej. Polska mogłaby otrzymać tylko część tych pieniędzy. Unijni eksperci najpierw musieliby ocenić straty, a następnie na pomoc finansową dla Polski musiałyby się zgodzić pozostałe kraje UE i Europarlament.